Wielki Post rozpoczyna Środa Popielcowa. Tego dnia w Kościołach celebrowana jest Msza Święta z niepowtarzalnym w całym roku liturgicznym posypaniem głów popiołem, zaś wierni zachowują – zgodnie z wynikającym z Prawa Kanonicznego obowiązkiem – post ścisły (ilościowy i jakościowy). Czy jednak w Popielec jesteśmy zobowiązani do uczestnictwa w Eucharystii?
Mimo szczególnej wagi Środy Popielcowej w roku liturgicznym, uczestnictwo we Mszy Świętej tego dnia nie jest obowiązkowe, co oznacza, że nieobecność na Eucharystii nie będzie grzechem śmiertelnym. Nieuzasadniona rezygnacja z Mszy Świętej w Popielec to jednak niewątpliwie olbrzymia strata dla życia duchowego i dowód swoistego gaśnięcia płomienia Wiary.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponadto ciężko wyobrazić sobie rozpoczęcie Wielkiego Postu bez uczestnictwa w Mszy Świętej i pełnego głębokiej symboliki posypania głów popiołem. Podczas tego niepowtarzalnego momentu kapłan mówi „prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, co zwraca naszą uwagę na rozpoczynający się okres pokuty i przygotowania na Zmartwychwstanie Pańskie.
Szczególny czas Wielkiego Postu powinniśmy przeznaczyć na zmianę życia i wyrzucenie z niego wszystkiego, co nie podoba się Panu Bogu. W ten sposób możemy dobrze przygotować się na święta Wielkiej Nocy.
Dlatego też, aby lepiej zrozumieć ideę postu, Kościół nakazuje nam w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek, zachowanie postu ścisłego, tj. zarazem ilościowego i jakościowego. Post ilościowy oznacza ograniczenie liczby posiłków do trzech (w tym tylko jednego do syta), zaś jakościowy dotyczy rezygnacji z konsumpcji wszelkich potraw mięsnych.
Do zachowania wstrzemięźliwości od potraw z mięsa zobowiązani są wszyscy wierni powyżej 14. roku życia. Osoby młodsze w ramach katolickiego wychowania zachęcane są do takiej formy pokutnej. Z kolei post ilościowy (tj. ograniczenie się do jedynie trzech posiłków w ciągu dnia) obowiązuje osoby pełnoletnie, które nie ukończyły jeszcze 60. roku życia.
Źródło: gdynia.franciszkanie.pl
MWł
Popielec i kropka. Żadne tam walentynki!