Głębokie nieporozumienie na linii Warszawa – Tel Awiw nadal nie zostało wyjaśnione, a sytuacja dyplomatyczna staje się coraz poważniejsza. Głos w tej sprawie zabrała ponownie ambasada Izraela, która pisze o odnotowaniu rzekomej „fali ataków o podłożu antysemickim”. Zdaniem przedstawicieli ambasady, dochodziło do nich także na antenie telewizji publicznej oraz radia.
„Odnotowaliśmy w ostatnich dniach falę ataków o podłożu antysemickim. Wszelkimi możliwymi kanałami docierały do nas antysemickie wypowiedzi i komentarze, wiele z nich dotknęło bezpośrednio pani ambasador Anny Azari” – czytamy w komunikacie wydanym przez ambasadę Izraela w Warszawie.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem przedstawicieli izraelskiej ambasady, ataki o podłożu antysemickim miały mieć miejsce nie tylko w Internecie oraz portalach społecznościowych, ale także rzekomo na antenie TVP INFO. Izraelscy dyplomaci podkreślają, że Krzysztof Czabański, szef Rady Mediów Narodowych, zdecydowanie potępił antysemickie wypowiedzi. Dodają jednak, że pomimo stanowiska Czabańskiego, na antenie telewizji publicznej, to zjawisko miało jednak mieć miejsce.
Warto podkreślić, że w komunikacie ambasady przypomniano o tym, kto był twórcą obozów zagłady podczas II wojny światowej. „Przypominamy i zapewniamy, że Izrael stoi na tym samym stanowisku co Polska, nazywa obozy śmierci – niemieckimi nazistowskimi obozami” – czytamy.
„Mamy nadzieję, że ponad 30 lat pracy wielu wspaniałych ludzi, zarówno po polskiej jak i izraelskiej stronie, nie pójdą na marne i nadal będziemy potrafili wspólnie pracować w atmosferze dialogu i wzajemnego zrozumienia” – napisano w komentarzu ambasady Izraela.
Źródło: embassies.gov.il
WMa