„Ludzie są zbulwersowani wyrokiem Rady Stanu. Pomnik Jana Pawła II nigdy nie był powodem nieporozumień i waśni religijnych. Na pewno jako człowiek wierzący nie wezmę piły do żelaza do ręki i nie odetnę krzyża, bo to o ten symbol chrześcijaństwa toczy się walka”, powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Gazeta Polska” Patrick Le Diffon, mer miasteczka Ploermel.
Diffon podkreślił, że mimo wyroku francuskiej Rady Stanu, która uznała, że obecność krzyża na pomniku Jana Pawła II jest niezgodna z prawem, on nie zgodzi się na usunięcie symbolu męki Pana Jezusa, tylko skieruje sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jeśli i to nie pomoże, wówczas podjęte zostaną próby sprywatyzowania parkingu, na którym znajduje się monument. – Ofertę jego wykupu zgłosili francuscy biskupi – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Mer Ploermel poprosił wszystkich życzliwych ludzi o „moralne wsparcie”. – Nie potrzebujemy pieniędzy. Nie chcę też żadnych manifestacji, by nie być odpowiedzialnym za ewentualne burdy czy zamieszki – zaznaczył. Dodał, że cały czas napływają do niego słowa otuchy od Polaków z całego świata i jest pełen podziwu dla naszego przywiązania do religii i tradycji.
Diffin odniósł się również do rzekomej „laickości” Francji. Jego zdaniem polega ona na akceptowaniu wszystkich religii poza religią katolicką, którą to władze próbują odseparować, czego dowodzi wyrok Rady Stanu w sprawie krzyża na pomniku Jana Pawła II oraz „przymykanie oka” na nagminne łamanie prawa przez np. wyznawców Allaha.
***
Ty również możesz stanąć w obronie Krzyża na pomniku św. Jana Pawła II. Wystarczy, że poświęcisz kilka chwil na podpisanie pisma zaadresowanego do przedstawicieli Francuskiej Rady Stanu i Ambasadora Republiki Francuskiej w Polsce – Pierre’a Levy’ego.
Petycję „Nie usuwajcie krzyża z pomnika św. Jana Pawła II” można podpisać TUTAJ.
Źródło: „Gazeta Polska”
TK