Radni Szczecina jednogłośnie odrzucili pomysł przebudowy Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. Miał on zostać zastąpiony pomnikiem Matki Bożej Królowej Pokoju, patronki pojednania narodów Europy.
„Pomnik Wdzięczności w obecnej formie ma znikome poparcie społeczne. Należy jednak zauważyć, że nie jest to pomnik Lenina czy Dzierżyńskiego, a szarych żołnierzy, wśród których znajdowało się wielu Polaków. Usunięcie pomnika zrodzi nowe kontrowersje. W proponowanym rozwiązaniu przestrzeń obarczona konfliktem stanie się miejscem pojednania i modlitwy. Jest to propozycja koncyliacyjna i ekumeniczna, godząca wszystkich, bo nawet nie będzie potrzeba demontować żadnych elementów, a ewentualnie dodać nowe. Czujemy się przynagleni, aby wobec aktów profanacji świętych wizerunków, grobów, naporu bluźnierczej sztuki chociaż w części wynagrodzić to Panu Bogu poprzez uczczenie Jego Matki w naszym mieście, które znajduje się w stanie zapaści i pomoc tak potężnej Patronki jest mu bardzo potrzebna. Mają swoje pomniki Matki Boskiej takie miasta, jak Lwów, Racibórz, Kamieniec Podolski, gdzie Matka Boska króluje na dawnym minarecie, nie mówiąc o Rzymie – może mieć i Szczecin, gdzie Matki Boskiej będą strzegli pogodzeni już polegli żołnierze różnych formacji. Mamy nadzieję, że taki akt– o mocniejszej wymowie niż likwidacja pomnika – stałby się precedensem dla analogicznych inicjatyw w innych miejscach Polski”, argumentowali pomysłodawcy.
Wesprzyj nas już teraz!
– Uzyskaliśmy aprobatę księdza arcybiskupa i innych wyznań chrześcijańskich dla naszego projektu – powiedziała przed głosowaniem jedna z przedstawicielek pomysłodawców budowy nowego pomnika. Dodała, że nazwę zaproponował arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.
Niestety na nic się to zdało, ponieważ radni jednogłośnie bez żadnej dyskusji odrzucili obywatelski projekt uchwały.
– Dla mnie to pomysł abstrakcyjny. Nie po to miasto rozpisało konkurs na zagospodarowanie tego miejsca, żeby wstrzymywać decyzję. Nie oszukujmy się, Matka Boska na cokole sowieckiego pomnika? Komuniści z religią mieli niewiele wspólnego – powiedział Rafał Niburski, radny PiS.
Projektodawcy nie zgodzili się z tym stanowiskiem. Podkreślali, że został on zaprojektowany i wykonany przez polskich patriotów Stanisława Rudzika i Józefa Starzyńskiego a w roku 1994 usunięto z niego wszelkie totalitarne i komunistyczne emblematy.
Źródło: polskatimes.pl, gs24.pl
TK