9 września 2017

„Kochał i służył jedności Kościoła”. Bolonia pożegnała kard. Carlo Caffarrę

(Kard. Carlo Caffarra)

Bolonia pożegnała swego arcybiskupa seniora. W tamtejszej katedrze pod wezwaniem św. Petroniusza odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego w środę w wieku 79 lat kard. Carlo Caffarry.

 

Koncelebrze przewodniczył jego następca abp Matteo Zuppi, a wśród wiernych byli minister ochrony środowiska Gianluca Galletti i były przewodniczący włoskiego Senatu Marcello Pera. W kazaniu abp Zuppi stwierdził, że zmarły kardynał „kochał i służył jedności Kościoła, a jednocześnie do każdego odnosił się z ogromną delikatnością i głęboką bliskością, z inteligentną i wyważoną ironią”. Dodał, że „wszyscy pamiętamy go jako człowieka serdecznego, wrażliwego, szczerego, i jak powiedział mi w rozmowie o nim papież Franciszek, nieśmiałego”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kardynał Caffarra, mówił obecny arcybiskup Bolonii, „nie chciał, aby utożsamiano go z podyktowanymi uprzedzeniami interpretacjami i stanowiskami, które osłabiają jedność. Jego miłość do Chrystusa i do Kościoła nie podlegała dyskusji i była źródłem posłuszeństwa, dlatego tak zasmucały go głęboko interpretacje instrumentalne i prowadzące do podziałów”, dodał abp Zuppi.

 

W telegramie kondolencyjnym papież Franciszek nazwał zmarłego kardynała „drogim bratem w biskupstwie, który z radością służył Ewangelii i intensywnie miłował Kościół”. Wspomniał, że to on był założycielem i wykładowcą Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II w Rzymie.

 

Kardynał Carlo Caffarra był jednym z czterech purpuratów, którzy dwanaście miesięcy temu poprosili papieża Franciszka o wyjaśnienie wątpliwości dotyczących sformułowań zawartych w adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia”, a budzących ich zdaniem poważne zaniepokojenie i wprowadzających zamieszanie wśród duchownych i wiernych. Pozostali to Walter Brandmüller, Raymond Burke i Joachim Meisner. Ten ostatni zmarł w lipcu tego roku.

Źródło: KAI

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram