Irańska chrześcijańska agencja informacyjna Mohabat News doniosła o tragicznym losie chrześcijańskiego cmentarza w Kermanshah, stolicy prowincji Eponym. Władze miasta postanowiły zamurować wejście do niego.
Ten historyczny cmentarz już od dawna był na oku władz miasta, chcących go zlikwidować. Walka z chrześcijanami, którzy modlili się tam o zbawienie zmarłych, trwała od dłuższego czasu.
Wesprzyj nas już teraz!
W tym celu zajęły one kilka lat temu część jego terenu. Chrześcijanie id jakiegoś już czasu mieli więc trudności z wejściem na miejsce pochówku swoich przodków. Cmentarz był też kilkakrotnie dewastowany przez islamskich ekstremistów, którzy deklarowali, że nie chcą w ich mieście widzieć nawet jednego krzyża.
Muzułmańscy rządcy Kermanshahu nie zadowolili się zgarniętym terenem.Zamknęli na kłódkę bramę wejściową, ale cmentarz można było jednak zobaczyć wspinając się na metalową bramę. Niestety, teraz będzie to już niemożlliwe, bo zdecydowano o całkowitym zamurowaniu dawnego wejścia, co oznacza w praktyce koniec chrześcijańskiego cmentarza w tym mieście.
FLC