Czterej mężczyźni, którzy planowali przeprowadzenie zamachu terrorystycznego w Londynie, zostali skazani przez sąd na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Skazani kierowali się islamskim ekstremizmem i nauczaniem Państwa Islamskiego.
Trójka ze skazanych już raz była karana z ustawy o zwalczaniu terroryzmu. Komunikowali się w internecie z innymi osądzonymi, którzy planowali zamach na stadion Manchester United oraz wysadzenie w powietrze samolotu lecącego na transatlantyckiej trasie. Sąd uznał, że kontakt ten mógłby przyczynić się do dalszej radykalizacji więźniów.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyźni odbyli swoje kary, ale nie zrezygnowali z planów ataku. Brytyjskie służby jednak monitorowały ich aktywność oraz przygotowały prowokację. Tak stworzona została fikcyjna firma dostawcza, która miała przewozić bagaże między lotniskami. Zgłosiło się do niej dwóch niedoszłych zamachowców. Wkrótce okazało się, że mężczyźni zdołali w jednym z samochodów zabudować już część bomby rurowej. Odnaleziono też tasak z wyrytym słowem „kafir” (niewierny), a także atrapę broni palnej. W pojeździe wspólnika służby odkryły miecz samurajski.
Skazani inspirowali się działalnością Państwa Islamskiego. Chcieli „zabijać i ranić”, „promując antyzachodnią ideologię”. Mężczyźni usłyszeli wyrok dożywotniego pozbawienia wolności; jeden z nich będzie mógł ubiegać się o zwolnienie najwcześniej po 15 latach, a pozostali trzej po 20.
Źródło: naszdziennik.pl
MA