Rozwiązania dotyczące karania firm, które współpracują z Rosją, mimo nałożonych na ten kraj sankcji, mogą odbić się na projekcie Nord Stream 2. Francuska Engie już zasygnalizowała, że może wstrzymać finansowanie projektu.
– Jeżeli sankcje zostaną wprowadzone, możemy wstrzymać finansowanie Nord Stream 2 – powiedział Pierre Chareyre, wiceprezes Engie. Wszystko przez ustawę przyjętą przez senat USA, która pozwala karać spółki, które mimo ograniczeń, współpracują z Rosjanami przy NS2.
Wesprzyj nas już teraz!
Aktualnie Engie wywiązuje się ze swych zobowiązań i finansuje 10 proc. całkowitych kosztów budowy Nord Stream 2. Prezes firmy uważa, że ewentualne sankcje mogą mieć wpływ na przyszłe transfery finansowe. Dodał też, że zarówno firmy współpracujące przy inwestycji, jak i Komisja Europejska szukają sposobu, by uniknąć skutków amerykańskich działań.
Źródło: tvp.pl, GPC
MA