Komisja Europejska przeszła do drugiego etapu procedury przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom. Chodzi o opór tych krajów w kwestii przyjmowania uchodźców. Komisja wszczęła procedurą w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.
Do „niepokornych” krajów wysłane zostały tzw. uzasadnione opinie, są one elementem drugiej fazy postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Kraje te mają teraz trzy miesiące na odpowiedź. Jeśli jej nie udzielą lub nie będzie ona zadawalająca, KE będzie mogła przejść do trzeciego etapu procedury – skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Wesprzyj nas już teraz!
Senator Jan Maria Jackowski w rozmowie z Radiem Maryja ocenił jednak, że Polska ma mocne argumenty prawne i jest w stanie przed Trybunałem obronić swoje stanowisko. Jego zdaniem, takie ukierunkowanie sprawy będzie bowiem tylko decyzją polityczną, ideologiczną. – Komisja Europejska nie ma takich uprawnień, aby zmuszać inne kraje członkowskie do przyjmowania nielegalnych imigrantów. Przypomnę, że żaden z krajów, na które zostały nałożone te kwoty nielegalnych imigrantów, w pełni nie wykonał swych zobowiązań, które zostały na niego narzucone – ocenił.
Pismo KE analizuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, ale już zasygnalizowało, że podtrzymuje swoje stanowisko, że mechanizm relokacji jest błędny. Resort twierdzi, że Komisja nie wzięła pod uwagę polskich argumentów.
Spór między KE a władzami Polski, Czech i Węgier uruchomiony został w połowie czerwca. Polski rząd uznał, że nie jest w stanie wykonać decyzji w sprawie relokacji i jednocześnie właściwie wykonywać obowiązków dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa publicznego. Podkreślono też, że UE nie wypracowała dotąd skutecznych mechanizmów i procedur weryfikacji imigrantów pod kątem bezpieczeństwa.
Źródło: radiomaryja.pl
MA