W czwartek rano ktoś zniszczył Pietę znajdującą się przy naszym kościele na Miodowej w Warszawie – poinformowali ojcowie kapucyni. Z relacji zakonników wynika, że nie jest to pierwszy tego rodzaju akt wandalizmu. Prowincja Warszawska Braci Mniejszych Kapucynów zdecydowała się zgłosić sprawę na policję.
Gwardian klasztoru o. Kazimierz Synowczyk OFMCap mówi, że najprawdopodobniej sprawca zniszczenia siłą strącił figury z cokołu. W wyniku przewrócenia pękła m.in. głowa figury Matki Bożej Bolesnej. To nie pierwsze zdarzenie tego typu. Przed dwoma tygodniami ktoś oblał Pietę nieznaną substancją, ale figury udało się wyczyścić.
Wesprzyj nas już teraz!
Prowincja Warszawska Braci Mniejszych Kapucynów zdecydowała się zgłosić sprawę na policję. Zajmie się też konserwacją Piety, ale nie wiadomo jeszcze, ile czasu to potrwa i jaki będzie koszt renowacji.
– Pieta cieszyła się kultem mieszkańców Warszawy, którzy często przychodzili modlić się w tym miejscu, zapalali też świeczki – mówi o. Gabriel Bartoszewski OFMCap. Pietę ustawiono przy klasztorze kapucynów zaraz po II wojnie światowej.
KAI
MWł