Turecki minister ds. energii, Berat Albayrak ma zamiar do końca bieżącego roku odwiedzić Izrael, aby zawrzeć umowę na budowę gazociągu z Izraela do Turcji – poinformował 12 lipca izraelski minister ds. energii.
Wizyta Albayraka, zięcia prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i kluczowego członka jego wewnętrznego kręgu, byłaby znaczącym krokiem dyplomatycznym Ankary na rzecz zbliżenia z Izraelem.
Wesprzyj nas już teraz!
Oba kraje po sześcioletnim impasie we wzajemnych relacjach, podpisały umowę o współpracy. Zgodnie z porozumieniem, Izrael miał zapłacić Turcji 20 milionów dolarów odszkodowania za uśmiercenie tureckich obywateli podczas nalotu na statek Mavi Marmara w 2010 roku. Oprócz ego Tel Awiw zezwolił Ankarze na dostarczanie pomocy Palestyńczykom w strefie Gazy poprzez port Aszdod. Turcja uzyskała zezwolenie na wspieranie projektów budowlanych w strefie Gazy (szpital, elektrownia i instalacje odsalania).
W zamian Ankara obiecała zakończyć postępowania sądowe przeciwko czterem wysokim rangą urzędnikom wojskowym z Izraela, biorącym udział w nalocie na turecki statek. Turcja obiecała także zwalczać działania Hamasu w swoim kraju, przygotowującego się do ataków terrorystycznych przeciwko Izraelowi. Obie strony – poza zwrotem ciał zmarłych żołnierzy i wypuszczenia cywilów, zgodziły się znieść wszelkie sankcje.
Przez cały ub. rok dogadywały się także w sprawie koordynacji działań w Syrii i potencjalnej współpracy energetycznej.Umowa turecko-izraelska była w niesmak władzom Egiptu, które dążą do ograniczenia wpływów Turcji w Gazie.
Minister ds. energetyki Izraela,Yuval Steinitz powiedział, że oba kraje postanowiły przyspieszyć starania, aby do końca bieżącego roku zawrzeć umowę, która umożliwi budowę gazociągu z Izraela do Turcji.– Mam nadzieję, że premier Albayrak złoży wizytę w Izraelu w tym roku, co pomoże nam przyspieszyć i podjąć próbę zawarcia tej umowy – powiedział minister podczas Światowego Kongresu Ropy Naftowej w Stambule po spotkaniu z Albayrakiem.
Turcja, kraj o słabych zasobach surowców energetycznych, chce maksymalnie wykorzystać swoje położenie geograficzne, stając się największym węzłem energetycznym w regionie Bliskiego Wschodu, gdzie krzyżowałyby się rurociągi i gazociągi z krajów Zatoki Perskiej, wschodniego wybrzeża Morzą Śródziemnego i z Azji Środkowej.
Izrael szuka partnerów z branży energetycznej, aby rozwinąć niedawno odkryte pola gazu ziemnego i uczynić eksploatację tego surowca opłacalną. – Chcemy zbudować gazociąg rozciągający się od Izraela do Turcji, aby móc eksportować gaz z Izraela do Turcji – mówił Steinitz, dodając, że izraelski gaz może być dostarczony do Europy na Bałkany przez Turcję.
Izrael realizuje również projekty energetyczne wraz z Włochami, Grecją i Cyprem, chcąc zbudować najdłuższy na świecie gazociąg podmorski ze wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego do Europy Południowej, przy wsparciu funduszy Unii Europejskiej.
Gazociąg o wartości 6,2 mld dol. miałby odbierać gaz z Izraela i Cypru, przesyłając go do Europy, co potencjalnie miałoby zmniejszyć europejską zależność od rosyjskich surowców.
Źródło: euractiv.com, PCh24.pl
AS