Emaile ujawnione przez amerykańską organizację Akcja Życie potwierdzają, że nie tylko Facebook, ale także Twitter oszalał na punkcie politycznej poprawności. Komunikowanie wartości, jaką jest znaczenie nienarodzonego życia jest ostro zwalczane przez ten kanał społecznościowy.
Jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych zabroniła organizacji Akcja Życie publikowania reklam związanych z obroną życia nienarodzonego, o które organizacja ta walczy z takimi instytucjami aborcjonistycznym, jak Planned Parenthood.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizacja pro-life ma problem z Twitterem od dłuższego czasu. Jakie treści zamieszczała na platformie społecznościowej? Przede wszystkim krytyczne wobec Planned Parenthood. Akcja Życie wskazywała, że nienarodzone dzieci mają prawo do życia a proaborcyjna organizacja nie powinna być dotowana, ponieważ nie służy kobietom – czytamy na LifeSiteNews.com.
Twitter uznał takie treści za nienadające się na reklamę na platformie społecznościowej. Przyznał, że są… „ofensywne” i „zapalne”. Przypomniał również, że jako medium społecznościowe opowiada się przeciwko „nienawiści i przemocy”.
Co ciekawe, Twitter nie ma problemu z Planned Parenthood. Organizacja ta może na przykład apelować o użytkowników Twittera o wsparcie finansowe czy promować zbrodnicze usługi.
Źródło: LifeSiteNews.com
ged