„Nikt nie jest ponad prawem, wszyscy są zobowiązani do przestrzegania prawa” – podkreślił szef MSWiA podczas konferencji prasowej. Mariusz Błaszczak skomentował w ten sposób zapowiedź byłego prezydenta Lecha Wałęsy, że pojawi się on na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca.
Minister Błaszczak zapowiedział, że „póki rządzi Prawo i Sprawiedliwość wszyscy są równi wobec prawa. Jak zauważył „poprzednio było tak, że byli równi i równiejsi – te czasy już się skończyły”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mówię stanowczo i wyraźnie: nikt nie jest ponad prawem, wszyscy są zobowiązani do przestrzegania prawa (…), a policja stoi na straży porządku i bezpieczeństwa – powiedział szef MSWiA, komentując zapowiedź pojawienia się Wałęsy na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca.
„Potwierdzam swoją obecność” – napisał na Facebooku Lech Wałęsa, udostępniając informację o kolejnej kontrmanifestacji 10 lipca na Krakowskim Przedmieściu.
Podczas obchodów 86. miesięcznicy doszło do próby ich zakłócenia. Grupa kilkudziesięciu osób usiadła w poprzek jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki uczestników Marszu Pamięci. Konieczna była interwencja policji. Wśród blokujących znaleźli się m.in. Władysław Frasyniuk, dziennikarka „Polityki” Ewa Siedlecka i Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej.
Źródło: rmf24.pl
luk