Skandaliczna ustawa zezwalająca instytucjom państwowym na odbieranie dzieci rodzicom, którzy w jakikolwiek sposób sprzeciwią się ideologii gender, właśnie została zaakceptowana przez kanadyjski Senat. Za jej przyjęciem zagłosowało aż 67 senatorów, jedenastu było „przeciw” i trzech się wstrzymało. Ustawa czeka jedynie na sankcję królewską Izby Gmin, by ostatecznie mogła być wdrożona w życie.
Nowe prawo przewiduje dopisanie do kanadyjskiego Kodeksu Praw Człowieka oraz do kodeksu karnego stwierdzeń: „wyrażanie seksualne” i „tożsamość płciowa”. „Transseksualizm” czy też inne formy „wyrażania seksualnego” – o których nawet na razie nie mówi się, a które za jakiś czas wymyślą sodomici – są uznane za fundamentalne prawa człowieka. Każdy kto będzie je krytykował, czy w jakikolwiek sposób im się sprzeciwiał, może zostać oskarżony o dyskryminację, nękanie i skazany w najgorszym wypadku na karę pozbawienia wolności.
Wesprzyj nas już teraz!
Psycholog, prof. Jordan Peterson i prawnik Jared Brown ostrzegali w komisji senackiej, że projekt ustawy stanowi bezprecedensowe zagrożenie dla wolności słowa i kodyfikuje fałszywą ideologię „tożsamości płciowej” (gender).
Peterson wykładający na uniwersytecie w Toronto mówił 17 maja przed komisją senacką, że mamy do czynienia z „niewiarygodnie niebezpiecznym podejściem zmierzającym do usankcjonowania ideologii gender w systemie prawnym”. Uważa on, że „ideologowie” marksistowscy wykorzystują tak zwanych transseksualistów do popychania swojej agendy naprzód.
Profesor zapowiedział, że nigdy nie zgodzi się na to, by określać kogoś za pomocą zaimków typu „zir” czy „ze”, używanych przez propagatorów „teorii gender”. Komisja Praw Człowieka w Ontario tymczasem uważa, że odmowa użycia tego typu zaimków może być interpretowana jako „nękanie” danej osoby.
Brown, który również wypowiadał się przed komisją jako prawnik praktyk przestrzegał, że zgodnie z zapowiedzią ministerstwa sprawiedliwości, w celu określenia, czy dana osoba naruszyła przepisy w kwestii respektowania ideologii gender, będą stosować wytyczne dotyczące kodeksu praw człowieka z Ontario.
– Jeśli spróbujesz sprzeciwić się tej teorii, możesz być wezwany przed Komisję Praw Człowieka i potencjalnie uznany za winnego popełnienia przestępstwa z nienawiści – tłumaczył. Dodał, że ci, którzy nie skorygują swojego postępowania, będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności przed sądem federalnym.
Katalog kar dla kontestatorów „teorii gender” obejmuje: grzywny i niepieniężne środki zaradcze, takie jak zatrzymanie, skierowanie na przymusową reedukację itp.
Peterson przekonywał komisję, że marksistowska ustawa C-16 jest projektem „absurdalnym”. Próbuje usankcjonować coś, co nie znajduje żadnego potwierdzenia w naturze. – Czynniki biologiczne odgrywają rolę w określaniu tożsamości płciowej, a twierdzenie, że jest inaczej, to absurd – konstatował profesor.
Projekt został przyjęty w Senacie w swej najbardziej radykalnej formie, bez jakichkolwiek poprawek. Kampania Koalicji na rzecz Życia ostro potępiła nowe prawo. – Ten tyrański projekt ustawy to nic innego, jak inżynieria socjalna do n-tego stopnia, wszystko w imię politycznej poprawności – komentował wiceprzewodniczący Kampanii w Toronto, Jeff Gunnarson.
Jack Fonseca z tej samej instytucji zaznaczył, że ustawa będzie wykorzystywana do atakowania chrześcijańskiej wiary. – Prawo to nie będzie wykorzystywane jako „tarcza” do obrony słabych transseksualistów, ale raczej jako broń wymierzona w ludzi wiary i zdroworozsądkowych Kanadyjczyków odmawiających zaprzeczenia prawdy – konstatował.
Dr Peterson zauważył, że wszyscy mieszkańcy Kanady będą bardzo „poważnie żałować” z powodu przyjęcia nowego prawa.
Źródło: lifesitenews.com
AS