Nie widać końca kryzysu imigracyjnego. Już teraz szacuje się, że na wjazd do Europy czeka już prawie 6,6 mln osób. W ciągu kwartału liczba imigrantów szukających swej szansy na Zachodzie wzrosła o 12 proc.
Z danych z końca kwietnia 2017 wynika, że w państwach Afryki Północnej, Jordanii i Turcji czeka około 6,6 mln osób, które chciałyby dostać się do Europy. Pod koniec stycznia, było to niespełna 6 mln osób, co oznacza wzrost o prawie 12 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Kim są imigranci? Według danych służb migracyjnych, w 2015 roku największy procent migrantów stanowili mężczyźni, 17 proc. – kobiety, 25 proc. – dzieci. Służby tłumaczą, że wynika to z faktu, że państwa UE dopuszczają późniejsze łączenia rodzin, a w krajach ogarniętych wojną mężczyźni są bardziej narażeni na przymusowy udział w działaniach zbrojnych.
Imigranci w przeszłości najczęściej wybierali szlak zachodniobałkański wiodący przez Turcję, Grecję, Macedonię, Serbię i Węgry. Został on jednak skutecznie zablokowany. Wciąż jednak istnieją trasy przemytnicze: zachodnioafrykańska, zachodniośródziemnomorska, środkowośródziemnomorska. Uchodźcy próbują też dostać się Europy od północy. Tzw. szlak arktyczny prowadzi z Rosji do Norwegii i Finlandii.
Źródło: tvp.info
MA