Przez kilka lat szczególnie wrażliwe tajemnice NATO dostawały się w ręce służb rosyjskich, za pośrednictwem Portugalczyka, oskarżonego teraz o zdradę swojego kraju.
Frederico Carvalhao Gil pracował w rodzimych tajnych służbach, i to na kierowniczym stanowisku. Jak ustalili śledczy, co najmniej od 2011 roku dzielił się z funkcjonariuszami Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej m.in. danymi dotyczącymi bezpieczeństwa Portugalii oraz systemu obronnego Paktu Północnoatlantyckiego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ziścił się najgorszy scenariusz, gdyż Carvalhao Gil, poza tajemnicami NATO, zdradził też rosyjskim agentom listy zawierające nazwiska i kontakty funkcjonariuszy, członków kierownictwa, a także źródła informacji portugalskich służb” – napisał stołeczny dziennik „Diario de Noticias”, powołując się na treść aktu oskarżenia.
Tygodnik „Sabado” ujawnił natomiast, na podstawie treści dokumentów znalezionych w domu szpiega, iż dzięki Gilowi Rosjanie poznawali szczegóły dotyczące ćwiczeń przeprowadzanych przez NATO, a także słabe punkty organizacji.
Regularne kontakty Portugalczyka z jego oficerami prowadzącymi odbywały się w niemal 20 krajach, między innymi na terenie Europy Środkowej i Wschodniej.
Szpieg został ujęty przed rokiem w stolicy Włoch, wraz z agentem SWR. Przy zatrzymanych znaleziono tajne dokumenty oraz 10 tysięcy euro w gotówce – prawdopodobnie miało to być wynagrodzenie za kolejną porcję cennych informacji.
Źródło: tvp.info
RoM