Rząd Kazachstanu wprowadził nowe przepisy o dostępie do broni palnej. Szybko zaczną one obowiązywać w państwie. To kolejna regulacja, po przyjęciu w kwietniu tego roku projektu ustawy o pozbawieniu obywatelstwa za działalność terrorystyczną, która służy walce z wewnętrznymi zagrożeniami w tym środkowoazjatyckim państwie.
Majowy dekret rządu w Astanie ma zwiększyć kontrolę nad bronią palną wykorzystywaną legalnie do wykonywania czynności służbowych – informuje kazachski portal „Zakon.kz”. Bardziej rygorystyczne stały się przepisy o prowadzeniu rejestru broni palnej przez instytucje państwowe oraz organizacje zajmujące się ochroną lasów, wód i przyrody, których pracownicy do celów służbowych i własnego bezpieczeństwa wyposażeni są w broń. Uściślone zostały m.in. zapisy o prowadzeniu rejestru wykorzystania broni i amunicji oraz nieobecności pracownika posługującego się bronią w okresie dłuższym niż 10 dni. Zmiany dotyczą również organizacji sportowych w sekcjach wykorzystujących broń palną. Nad prawidłowością przechowywania broni, amunicji i prowadzenia rejestrów, czuwać będą właściwe terytorialnie organy bezpieczeństwa Kazachstanu.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwiększenie kontroli nad będącą w obiegu na terytorium Kazachstanu bronią palną związane jest zapewne z coraz bardziej realnym zagrożeniem działalnością organizacji terrorystycznych w Azji Środkowej, penetrowanej przez fundamentalistów muzułmańskich. Dawne postsowieckie republiki azjatyckie, w tym Kazachstan, od 1991 roku stały się terenem, gdzie napływają środki finansowe z bogatszych krajów muzułmańskich. Przeznaczane są na nauczanie islamu i budowę meczetów. Po powstaniu Państwa Islamskiego z Kazachstanu, Kirgistanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu oraz Turkmenistanu prowadzony jest zaciąg w szeregi oddziałów ISIS, z którym władze tych republik starają się walczyć. Rządy krajów Azji Środkowej obawiają się powrotu przeszkolonych i najbardziej radyklanych „żołnierzy” do domów, z bronią i ideologią zagrażającą stabilności państw.
Jedną z metod postawienia zapory takim zagrożeniom jest ustawodawstwo uderzające w potencjalnych terrorystów. W Kazachstanie w kwietniu tego roku przyjęto projekt ustawy o pozbawianiu obywatelstwa za działalność terrorystyczną – zagrożeniem już występującym w tym kraju.
W roku 2017, tuż przed zimową Uniwersjadą w stolicy Kazachstanu, funkcjonariusze Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i policjanci przeprowadzili operacje antyterrorystyczne. W ich wyniku aresztowano 15 osób, radykałów religijnych, którzy nielegalnie gromadzili uzbrojenie, prawdopodobnie przygotowując zamach w czasie międzynarodowych zawodów sportowych. Widząc duże prawdopodobieństwo kolejnych prób ataków terrorystycznych w lutym przeprowadzono w stolicy Republiki Kazachstanu ćwiczenia antyterrorystyczne.
Zmiany prawa służące walce z terroryzmem stały się koniecznością dla rządu w Astanie, stąd też przygotowanie ustawy o pozbawieniu obywatelstwa za działalność terrorystyczną. Jak pisał w kwietniu kazachski portal „Khabar”, bardzo realne zagrożenie terroryzmem odnotowują tamtejsze służby bezpieczeństwa, posiadające wiedzę o wyjazdach obywateli Kazachstanu za granicę, gdzie wstępują w szeregi radykałów islamskich. Groziła im za to do tej pory, po powrocie do ojczyzny, kara więzienia. Teraz sankcją jeszcze bardziej uciążliwą będzie możliwość utraty obywatelstwa, czyli stania się „bezpaństwowcem”.
Jak stwierdził w wypowiedzi dla „Khabaru” minister sprawiedliwości Republiki Kazachstanu Marat Beketajew, usankcjonowanie przepisu o utracie obywatelstwa ma zabezpieczyć państwo przed powrotem terrorystów i propagowaniem radykalnych ideologii. Według Beketajewa w ciągu ostatnich kilku lat za działalność ekstremistyczną i terrorystyczną osądzono w Kazachstanie 123 osoby. Przedstawione przez rząd zmiany, wprowadzające możliwość pozbawienia obywatelstwa w szczególnych przypadkach, dotyczyć będą również zbrodni ludobójstwa i działalności separatystycznej. Ustawodawstwo przygotowane przez rząd w Astanie wyposaża więc aparat państwowy także na przypadki prób odłączania części kraju oraz ewentualne próby ogłaszania nowych bytów politycznych, chociażby takich jak quasi-państwowa organizacja Państwa Islamskiego.
Jan Bereza
