Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozpoczął swą pierwszą zagraniczną wizytę, która składa się z odwiedzin kilku państw. Pierwszym z nich jest Arabia Saudyjska. Prezydent podkreśla, że celem jego wizyty jest podjęcie współpracy w kwestii walki z terroryzmem jaki ma miejsce w rejonie Bliskiego Wschodu. Podczas oficjalnego spotkania Pierwsza Dama Melania Trump odmówiła założenia chusty na głowę, co jest naruszeniem miejscowych zasad. Nie spotkało się to jednak z żadną reakcją gospodarzy.
Amerykańska delegacja z parą prezydencką na czele została przywitana przez króla Salmana. Podczas wizyty w Arabii Saudyjskiej zaplanowano także spotkania z przywódcami 50 krajów arabskich, którzy będą uczestniczyć w konferencji poświęconej walce z terroryzmem Państwa Islamskiego. Agencja prasowa AP podkreśla, że wizyta Donalda Trumpa w Arabii Saudyjskiej jest wyrazem szacunku dla krajów muzułmańskich i ma być swego rodzaju rekompensatą za wiele antyislamskich komentarzy, jakie padały z ust Trumpa w czasie kampanii wyborczej. Co ciekawe, Pierwsza Dama Melania Trump odmówiła założenia na głowę chusty, co stanowi obowiązek każdej kobiety, która przyjeżdża do Arabii Saudyjskiej. Nie jest to jednak pierwsze tego typu odstępstwo. Podobnie zachowała się Angela Merkel oraz Theresa May.
Wesprzyj nas już teraz!
Głównym punktem programu wizyty Donalda Trumpa w Arabii Saudyjskiej jest niedzielna konferencja z udziałem przywódców państw arabskich, gdzie prezydent USA wygłosi okolicznościowe przemówienie. Jak wynika z informacji agencji AFP, Trumpa ma podkreślić, że ma nadzieję na budowanie pokojowej wizji islamu na świecie.
W poniedziałek polityk uda się do Izraela. Planuje tam zachęcać do pokojowych negocjacji izraelsko-palestyńskich. Odwiedzi między innymi Muzeum Izraela, gdzie wygłosi przemówienie o trwałości więzi amerykańsko-izraelskich. Weźmie ponadto udział w modlitwie przy Ścianie Płaczu.
Po opuszczeniu Bliskiego Wschodu Donald Trump poleci do Europy. Tam też w środę spotka się z papieżem Franciszkiem. Do tej pory zdarzało się, że podczas jednej wizyty prezydenci USA bywali w Arabii Saudyjskiej i Izraelu. Bezprecedensowe jest jednak włączenie w program tej samej podróży także Watykanu. Zdaniem generała H.R. McMastera Donald Trump zamierza jednoczyć osoby różnych wiar wokół wspólnego przesłania pokoju, dobrobytu i postępu.
Takie przesłanie to zdaniem komentatorów sposób na ocieplenie wizerunku prezydenta. Donald Trump budzi wszak kontrowersje wśród wyznawców rozmaitych religii. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych obiecywał tymczasowy zakaz wstępu muzułmanów do Stanów Zjednoczonych. Oskarżano go także o antyżydowskość.
Źródło: AFP, Reuters, PCh24.pl
WMa