Austriacka prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko biskupowi pomocniczemu Salzburga, Andreasowi Launowi. Przez lewicowych polityków i organizacje homoseksualne został oskarżony o wzywanie do nienawiści.
Austriacki biskup Andreas Laun znalazł się na celowniku homoseksualistów za sprawą swojego tekstu opublikowanego na łamach portalu Kath.net. Hierarcha wskazywał w nim obszernie na manowce ideologii gender, nazywając ją wprost kłamstwem diabła. Genderyzm przyrównał do komunizmu i nazizmu, biorąc pod uwagę zakłamaną naturę wszystkich tych trzech ideologii. „Diabłu w tym kłamstwie podoba się szczególnie to, że istnieją w pewien sposób upośledzeni mężczyźni i kobiety, którzy mają jakąś anatomiczną skazę lub odczuwają pociąg seksualny do własnej płci, co sprawia wrażenie potwierdzania jego kłamstw” – pisał dosłownie biskup.
Wesprzyj nas już teraz!
Tekst obszernie omówił portal pch24.pl.
Kilka dni temu doniesienie do prokuratury w sprawie rzekomego nawoływania do nienawiści złożyła jedna z austriackich grup homoseksualnych, HOSI. Organizacja współdziała z politykami Socjaldemokratycznej Partii Niemiec, która już wcześniej zgłosiła doniesienie w Berlinie. Po ogłoszeniu przez wiedeńską prokuraturę swojej decyzji niemieckojęzyczne media liberalne i progejowskie żałowały, że austriacka prokuratura zignorowała oczywisty przejaw „nawoływania do nienawiści”.
Źródło: kath.net
Pach