Zwycięzca drugiej tury wyborów prezydenckich we Francji Emmanuel Macron, wygłosił specjalne orędzie skierowane do obywateli, w którym podziękował za poparcie, a także podkreślił, że będzie dążył do wzmocnienia państwa i zbudowania jedności między obywatelami. Prezydent elekt mówił także o szansach na przyszłość i zapewnił, że będzie prowadził zdecydowaną walkę z terroryzmem. – Chcę, by ten wieczór był wieczorem nadziei i odzyskanej pewności – zaznaczył.
Jak wynika z danych publikowanych przez francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych, po zliczeniu 74 proc. wszystkich głosów, Macron zgromadził poparcie na poziomie 63,10 proc. Jego rywalka zdobyła 36,90 proc. co oznacza uzyskanie dwukrotnie wyższego poparcia w porównaniu do wyniku zdobytego kilkanaście lat temu przez jej ojca. Marine Le Pen podziękowała wyborcom oraz całemu swojemu sztabowi i zapowiedziała utworzenie nowej formacji, która na scenie politycznej zastąpi Front Narodowy.
Wesprzyj nas już teraz!
Pomimo ciekawej deklaracji Le Pen, cała Francja czekała na wystąpienie prezydenta elekta Emmanuela Macrona, który w swym orędziu do obywateli podkreślił, że będzie walczył o wzmocnienie jedności państwa. Zwycięzca wyborów zapowiedział również zdecydowaną walkę z terroryzmem, a także mówił o szansach i obowiązkach na przyszłość. – Europa i świat czekają, byśmy bronili wszędzie ducha oświecenia, który w wielu miejscach jest zagrożony. Świat oczekuje, byśmy bronili wolności – mówił. – Włożę całą moją energię i siłę, by nie zawieść waszych oczekiwań – kontynuował. Podkreślił przy tym, że pomimo różnic politycznych, cały kraj zamieszkuje jeden naród – Francuzi.
Macron w swym pojednawczym przemówieniu odniósł się również do swej rywalki Marine Le Pen i jej elektoratu. – Tego wieczoru chcę również zwrócić się do żarliwej republikanki, mojej rywalki, pani Marine Le Pen. (…) Wiem, wyborcy, którzy mierzą się z bólem, niepewnością, czy wątpliwościami, w dużej mierze powierzyli pani swoje zaufanie. Moją odpowiedzialnością jest to, by ich wysłuchać, chronić najbardziej bezbronnych, zwiększyć solidarność w państwie i walczyć z wszystkimi formami nierówności oraz dyskryminacji – tłumaczył.
Zwycięzca wyborów prezydenckich zwrócił także uwagę na dziedzictwo Francji i obowiązki wobec państwa i historii. – Dziś zwracam się do was wszystkich. My wszyscy obywatele Francji mamy obowiązek wobec naszego państwa. Jesteśmy dziedzicami wielkiej historii i ważnej wiadomości humanizmu, który kierowany jest w świat. Tę historię i wiadomość musimy przekazywać najpierw naszym dzieciom – mówił.
Założyciel ruchu „En Marche!” zapewniał podczas swego orędzia, że jako prezydent będzie bronił interesów Francji i jej wizerunku. Podkreślił, że kraj pod jego rządami będzie zdecydowanie stawał wobec problemów na arenie międzynarodowej. Macron chce również aktywnie angażować się w kwestię walki o pokój. Zapewnił, że będzie podejmował problem globalnego ocieplenia, a także zdecydowanie bronił bezpieczeństwa Francuzów. Zwycięzca wyborów zapowiedział również walkę z terroryzmem. – Zapewniam wszystkich, że Francja będzie pierwsza do walki z terroryzmem. Zarówno na swojej ziemi, jak i poza granicami wspólnie z innymi państwami – komentował.
– Nie zatrzyma mnie żadna przeszkoda. Będę pracował z determinacją, ale i szacunkiem dla każdego. (…) Zrobię wszystko, by każdy i każda z Was mógł realizować szanse, jakie daje Francja – zakończył Macron.
Źródło: wprost.pl
WMa
