Na Dalekim Wschodzie sytuacja polityczna jest bardzo napięta. Północna Korea zagroziła zatopieniem amerykańskiego lotniskowca, który płynie po wodach zachodniego Pacyfiku.
Grupa amerykańskich okrętów, wśród których znajduje się lotniskowiec Carl Vinson, płynie wodami Pacyfiku. Dołączyły do nich dwa japońskie okręty. Pjongjang ocenia, że Amerykanie stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Północnej Korei i jest zdecydowany na twardą reakcję.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nasze siły rewolucyjne są gotowe, by zatopić amerykański lotniskowiec” – napisał w komentarzu dla rządowej gazety polityk Koreańskiej Partii Pracy, Rodong Sinmun. Gazeta porównała lotniskowiec do wielkiego zwierzęcia, zaś jego zatopienie miałoby być „pokazem naszej militarnej siły”.
Prezydent Donald Trump zdecydował o wysłaniu na wody Pacyfiku lotniskowca po tym, jak armia Korei Północnej przeprowadziła próby atomowe, prowadząc do napięcia militarno-politycznego. Stany Zjednoczone uznały, że działania Pjongjangu zagrażają nie tylko amerykańskim sojusznikom, ale także samemu Waszyngtonowi.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, Mike Pence nie poinformował, gdzie znajdują się obecnie amerykańskie okręty. Powiedział jedynie, że dotrą do celu w ciągu najbliższych dni.
Źródło: Reuters.com
ged