Zapowiedź pojawienia się tabletki wczesnoporonnej RU486 w poradniach rodzinnych stołecznego regionu Lacjum, wywołała protest Wikariatu Rzymu. W specjalnym komunikacie prasowym wyrażono „zdumienie i zaniepokojenie z powodu decyzji, która po raz kolejny pozostawia kobietę samą w obliczu dramatu aborcji i odwraca uwagę mediów od rzeczywistych priorytetów służby zdrowia w regionie”.
Decyzja o rozprowadzaniu tabletki przez poradnie rodzinne to „wehikuł przesłania o łatwej aborcji w kontekście udawanej humanizacji” i „kolejny krok w szerzeniu kultury zamknięcia na przyjęcie nowego ludzkiego życia oraz etycznej nieodpowiedzialności” – czytamy w komunikacie Wikariatu Rzymu.
Wesprzyj nas już teraz!
Komunikat zwraca jednocześnie uwagę, że poradnie skarżą się na brak personelu i są w stanie „opuszczenia”. Z tego powodu nie wywiązują się ze swych statutowych celów „wspierania i informowania kobiety, stojącej w obliczu tak dramatycznej decyzji”, jaką jest dokonanie aborcji.
Po wzięciu przez nie na siebie odpowiedzialności za rozprowadzanie RU486, w poradniach rodzinnych wśród pracowników pojawi się kwestia powołania się na klauzulę sumienia. Wikariat Rzymu, który w imieniu papieża pełni rolę kurii stołecznej diecezji, apeluje do władz regionu Lacjum, o ponowne rozważenie tej niezwykle kontrowersyjnej decyzji.
Źródło: KAI
WMa