29 marca 2017

Są gorsze niż narkotyk. Sędzia apeluje do rodziców o limitowanie dzieciom dostępu do smartfonów

(fot. Sebastian Gollnow/dpa)

Emilio Calatayud hiszpański sędzia ds. młodocianych chce ograniczenia dostępu dzieci do smartfonów. Uważa, że są to „nowe narkotyki, które ogłupiają dzieci i młodzież”. W nieodpowiedzialnych rękach to także – coraz częściej – narzędzia przestępstw.

 

Sędzia Emilio Calatayud zaapelował do rodziców o ograniczanie dzieciom dostępu do nowych technologii. Zażądał też wyprodukowania telefonu komórkowego dla dzieci, który miałby ograniczoną liczbę funkcji. Ostrzegł również, że smartfony coraz częściej stają się narzędziem przestępstw popełnianych właśnie przez nieletnich. To szantaże, zastraszenia, czy kompromitowanie innych – najczęściej osób z najbliższego otoczenia (zwykle szkoły).

Wesprzyj nas już teraz!

 

To jest narkotyk. Podobnie jak produkuje się telefony komórkowe dla osób starszych, powinno się produkować telefony dla dzieci. I w miarę dorastania młodej osoby dodawać do jej telefonu nowe funkcje – powiedział sędzia. Jak dodał, sprawa jest poważna, bo leczenie dzieci uzależnionych od smartfonów jest podobne do leczenia narkomanów.

 

Jak podaje tvp.info, sędzia Emilio Calatayud jest znany z nietypowych metod edukacyjnych. Te jednak przynoszą wyjątkowo dobre efekty. Tak „przyłapanemu na malowaniu graffiti kazał narysować komiks, okradającego starsze panie skierował do pracy w domu spokojnej starości, a okradającego kioski skazał na ukończenie szkoły średniej”.

 

Źródło: tvp.info

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram