Królowa Elżbieta II złożyła swój podpis pod tzw. ustawą brexitową. Dokument pozwala premier rządu Wielkiej Brytanii Theresie May na rozpoczęcie procedury wyjścia z Unii Europejskiej i wdrożenia art. 50 Traktatu o Unii Europejskiej.
Dzięki podpisowi złożonemu przez monarchinię Zjednoczonego Królestwa, premier Theresa May może podjąć oficjalne kroki związane z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Tym samym kończy się pewien etap przygotowujący do procederu opuszczenia szeregów UE. Kilka tygodni temu parlament Wielkiej Brytanii wydał zgodę na Brexit, a także na podjęcie przez rząd negocjacji z Brukselą, dotyczących warunków wyjścia UK z Unii Europejskiej. Jak informuje RMF24, jeszcze w bieżącym miesiącu strona brytyjska wystosuje specjalne pismo, w którym przedstawi swoje stanowisko i powiadomi o uruchomieniu art. 50 TUE. Najprawdopodobniej nastąpi to tuż po unijnym szczycie zaplanowanym z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatu Rzymskiego, który jest fundamentem dzisiejszej wspólnoty.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, proces negocjacyjny potrwa dwa lata. Dopiero po jego zakończeniu, Wielka Brytania będzie mogła nawiązywać relacje handlowe z Unią Europejską.
Warto przypomnieć, że projekt ustawy upoważniającej premier Theresę May do rozpoczęcia procedury wyjścia z Unii Europejskiej został przyjęty na początku lutego przez brytyjską Izbę Gmin. Za rządowym wnioskiem zagłosowało 494 posłów. Przeciwko Brexitowi opowiedziało się 122 posłów. Deputowani zdecydowali się poprzeć ustawę, choć większość z nich w ubiegłorocznym referendum opowiadała się za pozostaniem w Unii Europejskiej. Ostatecznie postanowili zagłosować zgodnie z wyrażoną przy urnach wolą wyborców. W czasie ubiegłorocznego referendum 52 proc. Brytyjczyków opowiedziało się za opuszczeniem wspólnoty.
Z kolei we wtorek, Brytyjska Izba Gmin odrzuciła poprawki zgłoszone do ustawy przez Izbę Lordów. dotyczyły zapisów gwarantujących prawa obywateli UE po Brexicie oraz dawały posłom prawo weta wobec warunków Brexitu. Działania te spotkały się z ostrą krytyką przedstawicieli brytyjskiego rządu. David Davies, minister do spraw wyjścia z UE powiedział, że Izba Lordów próbuje nie dopuścić do Brexitu i dlatego należy zrobić wszystko, co możliwe, aby odrzucić zgłoszone poprawki.
Źródło: rmf24.pl, pch24.pl
WMa