15 marca 2017

Papież Franciszek: nie uważam, by kardynał Raymond Burke był moim wrogiem

(Kard. Burke. ALESSANDRO BiANCHI/FORUM)

Nie uważam, by kardynał Burke był moim wrogiem – stwierdził papież Franciszek w wywiadzie udzielonym 9 marca niemieckiej gazecie „Die Zeit” zatytułowanym: „Jestem grzesznikiem. Mogę się mylić”.

 

Papież omawiał zagadnienia związane z kryzysem wiary, celibatem księży oraz kwestią wyświęcania żonatych mężczyzn. Mówił o planowanych pielgrzymkach i kryzysie w Suwerennym Zakonie Kawalerów Maltańskich.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W wywiadzie papież wyznał: Nie mam wrażenia bycia wyjątkowym człowiekiem. Jestem tylko człowiekiem, który robi to, co potrafi.

 

Odpowiadając na pytania dotyczące kryzysu w Zakonie Maltańskim, Franciszek stwierdził z jednej strony, że nie uważa, by kard. Burke był jego wrogiem, ale z drugiej tłumaczył, że stoi on na czele opozycji, która sprzeciwia się reformie Kościoła. Amerykański hierarcha – wedle papieża – okazał się też niezdolny do poradzenia sobie z kryzysem w Zakonnie Maltańskim.

 

Problem z Kawalerami Maltańskimi był taki, że kardynał Burke nie mógł poradzić sobie z sytuacją, bo nie działał już z własnej woli – mówił Franciszek.

 

Papież starał się bagatelizować kwestię odwołania hierarchy i wyznaczenia delegata. Zasugerował nawet, że wcale nie pozbawił go tytułu Patrona zakonu. – Ja nie pozbawiłem go tytułu Patrona. On jest nadal Patronem Rycerzy Maltańskich, ale nadszedł czas, aby oczyścić nieco zakon i dlatego wysłałem delegata, który dysponuje innym charyzmatem niż Burke – dodał.

 

Ojciec Święty mocno zaangażował się w konflikt jaki powstał po pozbawieniu funkcji Wielkiego Kanclerza barona Albrechta von Boeselagera, odpowiedzialnego za nadzorowanie programów pomocy charytatywnej w ubogich krajach, gdzie podległe mu podmioty rozdawały środki antykoncepcyjne. Wielki Mistrz Matthew Festing po ponad rocznym śledztwie i konsultacji z kard. Raymondem Burkiem poprosił Wielkiego Kanclerza o rezygnację. Ten jednak nie chciał podać się do dymisji. Doszło do przesilenia i bezprecedensowego zaangażowania Watykanu w wewnętrzne sprawy suwerennego zakonu, które skończyło się przywróceniem na stanowisko Boeselagera i dymisją Wielkiego Mistrza. Papież wysłał też specjalną komisję i delegata do zakonu, by go zreformował. Nowy Wielki Mistrz Kawalerów Maltańskich ma zostać wybrany pod koniec kwietnia, na zakończenie wizytacji abp Angelo Becciu, papieskiego delegata.

 

Franciszek odnosząc się do kard. Burke’a, którego niecały rok po rozpoczęciu pontyfikatu usunął ze stanowiska prefekta Sygnatury Apostolskiej w Watykanie, najwyższego sądu Kościoła katolickiego, a potem przyznał tytuł patrona Kawalerów Maltańskich – zasugerował, że nie uważa konserwatywnego duchownego za swojego „wroga”.

 

Franciszek usunął kard. Burke’a także z Kongregacji Biskupów, która ma wpływ na nominacje biskupów na całym świecie.

 

W wywiadzie dla „Die Zeit”, papież zaprzeczył jakoby wysłanie duchownego na wyspę Guam było swoistym wygnaniem. Dziennikarz mówił: Konserwatywny kardynał Raymond Burke, który uważany jest za jednego z najbardziej zaciekłych przeciwników w Watykanie, został wysłany na wyspę Guam gdzieś na Pacyfiku. Niektórzy twierdzą, że został wygnany.

 

Na co papież odparł: Kardynał Burke udał się tam w bardzo poważnej sprawie. Jestem mu za to bardzo wdzięczny. Zaistniała tam poważna sprawa nadużyć, a on jest doskonałym prawnikiem. Myślę, że zadanie, które tam miał wykonać zostało już prawie ukończone.

 

Franciszek odniósł się także do kontrowersyjnych plakatów, które ukazały się w Rzymie i szydziły z jego miłosierdzia. Papież powiedział, że był to przykład mądrego wykorzystania humoru. – Rzymski dialekt użyty w tych manifestach był wspaniały – przekonywał.

 

Indagowany o to, czy jego odpowiedź na plakaty „Basta. Dość już” można także odnosić do kardynała Burke’a, Franciszek odparł: Nie uważam, by kardynał Burke był moim wrogiem.

 

Franciszek ponadto zbeształ po raz kolejny „fundamentalistycznych katolików”. Mówiąc o kryzysie wiary papież wspomniał fragment Pisma, w którym Piotr wyparł się Chrystusa trzykrotnie, pomimo zapewnień, że tego nie zrobi. – To, jak zapewniał Piotr Jezusa sprawia, że ja też mam takie wrażenie, iż tak myśli wielu fundamentalistycznych katolików – stwierdził.

 

Franciszek wielokrotnie podczas swego pontyfikatu krytykował „fundamentalistycznych” katolików lub „tradycjonalistów”, którzy są „wrogami elastyczności” i wyrządzają „wielkie szkody” przez swoją „sztywność”.

 

Franciszek wskazał również, że „wiara nie jest nabyta”. To „dar” i „kryzys jest częścią wiary”. – Wiara, która nie przechodzi kryzysu nie rośnie i pozostaje infantylna – mówił.

 

Źródło: lifesitenews.com, zenit.org

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram