Zaprzestanie finansowania przez Stany Zjednoczone organizacji pozarządowych promujących aborcję wywołało falę ofensywnych działań „postępowego Zachodu”. Inicjatywa pod przywództwem Holandii, której celem jest utworzenie specjalnego funduszu mającego zebrać środki na pokrycie „amerykańskiej luki” w wysokości 600 mln dolarów, przyciąga coraz więcej państw.
Do niedawna do „grona państw postępowych” należało 20 krajów, m.in.: Szwecja, Dania, Belgia, Luksemburg, Kanada, Finlandia i Republika Zielonego Przylądka. W tym tygodniu do grona wspierających „cywilizację śmierci” dołączyła Norwegia.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze w Oslo zadeklarowały wpłatę na fundusz w wysokości 10 mln dolarów. – W obecnych czasach, kiedy kwestie związane z planowaniem rodziny są poddane społecznej presji, wspólny wysiłek jest wyjątkowo ważny – powiedziała Erna Solberg, premier Norwegii.
Szefowa norweskiego rządu zaznaczyła, że jest „zwolenniczką teorii, według której kobiety same powinny decydować o swoim ciele”. – Brak posiadania dzieci w młodym wieku jest niewątpliwie ważnym krokiem mającym zmierzać do promowania równości – stwierdziła Solberg.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
TK