Niezidentyfikowana substancja, która dostała się do przewodów klimatyzacyjnych na terenie lotniska w Hamburgu spowodowała zatrucie kilkudziesięciu osób. Ruch samolotów został wstrzymany a obiekt ewakuowany. Po kilku godzinach terminal pasażerski ponownie otwarto.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak napisał portal gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, port lotniczy został w niedzielę po południu czasowo zamknięty. Incydent nastąpił w części lotniska, gdzie sprawdzany jest bagaż podręczny pasażerów. Dał się tam odczuć intensywny, nieznany zapach a wielu podróżnych skarżyło się na pieczenie oczu i dokuczliwy kaszel. Poszkodowanych zostało ogółem około 70 osób.
Setki podróżujących musiało spędzić dłuższy czas na dokuczliwym mrozie na zewnątrz. Samoloty, które miały lądować na Hamburg Airport, kierowane były na inne lotniska. Drogi dojazdowe do portu zostały zamknięte, wstrzymano również ruch kolejowy wokół lotniska. Straż pożarna zorganizowała punkty medyczne, w których podróżni poddawali się badaniom lekarskim. Co najmniej dziewięć osób trafiło do szpitala. Rzecznik straży poinformował, że przyczyną zdarzenia była przedostająca się przez przewody klimatyzacyjne substancja.
„Obecnie trwają badania, ściśle współpracujemy z odpowiedzialnymi władzami” – poinformowała na Twitterze administracja lotniska.
Po południu obiekt został ponownie otwarty, ogółem odwołanych zostało 13 lotów.
Źródło: faz.net; Twitter/Hamburg Airport
RoM