Międzynarodowa Konfraternia Kleru Katolickiego ogłosiła oświadczenie dotyczące interpretacji adhortacji Amoris Laetitia. Zrzeszeni w niej duchowni proszą o autorytatywną interpretację dokumentu. Wyrażają także wdzięczność wobec czterech kardynałów, autorów tak zwanych dubiów. Podkreślają, że indywidualne sumienie należy podporządkować Prawdzie, a interpretację dokumentów papieskich – katolickiej Tradycji.
„Wierzymy w wielką wartość autorytatywnej interpretacji adhortacji apostolskiej Amoris Laetitia, w zgodzie ze stałym nauczaniem i praktyką Kościoła”, piszą autorzy oświadczenia. Kapłani podkreślają, że żyjemy w dobie zamieszania i podziałów w Kościele. Precyzja jest ich zdaniem niezbędna do zapobieżenia nadużywaniu Amoris Laetitia do „podminowywania świętej Tradycji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Międzynarodowa Konfraternia Katolickiego Kleru reprezentuje ponad 1000 księży z Brytanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych i Australii.
Sygnatariusze dokumentu wyrażają poparcie dla autorów tak zwanych dubiów. Chodzi o kardynałów Raymonda Burke’a. Waltera Brandmüllera, Joachima Meisnera i Carlo Caffarrę. Poprosili oni papieża o odpowiedź na pięć wątpliwości. Jedno z pytań wprost dotyczyło możliwości przyjmowania Komunii świętej – w niektórych przypadkach – przez osoby rozwiedzione w nowych związkach.
Zdaniem Międzynarodowej Konfraterni Kleru Katolickiego działanie kardynałów „zostało podjęte z miłości do Kościoła i troski o zbawienie dusz. (…) Krok ten został podjęty z głębokim szacunkiem do Ojca Świętego, papieża Franciszka i nie powinno się go wykorzystywać do popierania podziałów w Kościele. Należy uczciwie zmierzyć się i zapobiec poważnemu zagrożeniu jedności Kościoła z powodu zwiększającego się relatywizmu moralnego”.
Księża podkreślają, że kościelna dyscyplina musi zgadzać się z doktryną. Podkreślają, że w dzisiejszych czasach zamętu „(…) niezbędne jest jasne podkreślenie, że Komunia Święta nie może być rozdawana komuś wybierającemu życie w relacji seksualnej z osobą inną, niż ważnie poślubiony mąż czy żona”. Duchowni twierdzą, że osoby w nieregularnych związkach zasługują na duszpasterskie wsparcie. Jednocześnie przypominają, że indywidualnego osądu nie wolno stawiać ponad prawem Bożym. Należy natomiast bronić sumienia przed ignorancją i zaślepieniem wynikającym z „nawyku do grzechu”.
Tymczasem niektórzy biskupi – między innymi maltańscy i niemieccy – zdecydowali się dopuścić w pewnych przypadkach takie osoby do sakramentów. Tymczasem prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Müller w wywiadzie dla “Il Timone” podkreślił, że nie wolno przeciwstawiać sobie sumienia i doktryny, a adhortację Amoris Laetitia należy interpretować w świetle dotychczasowego Magisterium. Podobne zdanie wyraził także między innymi amerykański biskup Steven Lopes.
Źródła: ncregister.com / catholicherald.co.uk
mjend