Stany Zjednoczone zaapelowały o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Powodem jest przeprowadzona przez Iran próba pocisku balistycznego. Zdaniem Amerykanów Iran złamał zapisy zawarte w rezolucji Narodów Zjednoczonych w tej sprawie.
Z informacji podanych przez telewizję „Fox News” wynika, że w niedzielę w pobliżu miasta Semnan (na wschód od Teheranu) doszło do udanej próby rakietowej. Wystrzelony pocisk średniego zasięgu pokonał odległość tysiąca kilometrów, po czym eksplodował.
Wesprzyj nas już teraz!
Działanie te są demonstracyjnym złamaniem rezolucji nr 2231, która została przyjęta w roku 2015 jako część porozumienia mającego na celu ograniczenie działań nuklearnych Iranu. ONZ wezwała wówczas władze w Teheranie do zaprzestania wszelkich prac nad rakietami balistycznymi zaprojektowanymi tak, aby mogły przenosić broń jądrową.
Irańskie testy rakietowe zaniepokoiły izraelskich polityków. Sprawę ostro skrytykował premier Izraela. Benjamin Netanjahu zapowiedział, że podczas swojej wizyty w Białym Domu będzie namawiał Donalda Trumpa do ponownego nałożenia sankcji na Iran. Głos zabrał również ambasador Izraela przy ONZ, Danny Danon. Zaapelował on o odważne decyzje skierowane przeciwko irańskiej agresji, która zagraża wszystkim krajom Bliskiego Wschodu.
Źródło: polskieradio.pl
TK