Podczas swojej pierwszej wizyty w Pentagonie wraz z wyższymi dowódcami wojskowym prezydent Donald Trump ogłosił zamiar odbudowy sił zbrojnych. Naczelny wódz amerykańskich sił zbrojnych ogłosił, że trwają prace nad planem budowy nowych samolotów, statków, zasobów i narządzi dla wojska.
Wizyta Trumpa odbyła się po zaprzysiężeniu nowego Sekretarza Obrony, emerytowanego generała marynarki wojennej Jamesa Mattisa. – Sekretarz Mattis poświęcił swoje życie w służbie ojczyźnie. On jest człowiekiem honoru, człowiekiem oddanym i człowiekiem czynu. Lubi działać – zapewniał mundurowych amerykański prezydent.
Wesprzyj nas już teraz!
Trump, któremu towarzyszyli jego doradcy: Steve Bannon, Mike Flynn i inni członkowie z najbliższego kręgu powiedział: Jak tylko nasze wnioski budżetowe zostaną zaakceptowane przez Kongres, nikt nie będzie kwestionował mocy naszej armii, ale nie zamierzamy też bardziej się angażować. Chcemy pokoju.
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał specjalne memorandum w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. Wymaga ono przeprowadzenia 30-dniowego „testu gotowości” sił zbrojnych w celu oceny gotowości armii do ataku. Przeglądowi podlegać będą: system szkoleń, konserwacja sprzętu, zasoby amunicji, infrastruktura itp. Po teście prezydent będzie musiał złożyć raport, w którym wyszczególni, jakie działania modernizacyjne powinny być realizowane w danym roku obrotowym.
Dokument prezydencki wzywa Pentagon do przygotowania planu wzmocnienia arsenału nuklearnego i sprawdzenia możliwości obrony przeciwrakietowej.
W tym celu Mattis będzie musiał dokonać przeglądu stanu rakiet balistycznych i systemów jądrowych. Będzie musiał odpowiedzieć na pytanie, czy system odstraszania nuklearnego Stanów Zjednoczonych jest wystarczająco nowoczesny, wytrzymały, elastyczny, gotowy i odpowiednio dostosowany do powstrzymania zagrożenia XXI wieku i uspokojenia sojuszników USA.
Nowy Sekretarz Obrony nakazał finansistom – w związku ze skargami o realizacji zbyt kosztownych programów rozbudowy floty powietrznej – zbadać inne opcje kontraktów. Amerykanie mogą wycofać się z kosztownego programu rozbudowy samolotów F-35 przez firmę Lockheed Martin. Trump wspominał o budowie samolotów F-18 przez Boeinga.
W przemówieniu inauguracyjnym Trump ślubował wzmocnienie sił zbrojnych.
Podczas wizyty w Pentagonie, prezydent USA, wiceprezydent Mike Pence i doradca bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn, spotkali się z najlepszymi dowódcami wojskowymi i członkami Kolegium Szefów Połączonych Sztabów.
Prezydent polecił wojskowym przygotować nowy, uwzględniający różne opcje plan pokonania Państwa Islamskiego. Prezydent nie wyklucza wykorzystania możliwości, które odrzucił jego poprzednik – prezydent Barack Obama.
Jeden z urzędników Pentagonu powiedział rozgłośni VOA w piątek, że administracja Obamy chciała pokonać ISIS, ale też usatysfakcjonować Turcję jako sojusznika. Trump z kolei rozważa znaczne wzmocnienie sił zbrojnych kurdyjskiej YPG, uważanej oficjalnie przez NATO i Turcję za organizację terrorystyczną. Kurdowie są najskuteczniejsi w walce z bojownikami ISIS. Zdołali odbić znaczny obszar Raqqi i mają duże sukcesy w północnej i wschodniej Syrii.
Amerykanie rozważają wysłanie większej ilości śmigłowców Apache, a nawet większej liczby wojsk amerykańskich do Syrii.
Źródło: bignewsnetwork.com, voanews.com
AS
