Popularny w Stanach Zjednoczonych chrześcijański pisarz i radiowiec, Eric Metaxas, zdecydowanie skrytykował postępowe media podczas piątkowego Marszu Życia w Waszyngtonie. Jak przyznał, w kwestii aborcji przedstawiają one bardzo wykrzywiony obraz rzeczywistości.
Metxas stwierdził, że media przedstawiają aborcję w sposób bardzo stronniczy, opowiadając się po stronie zabijania nienarodzonych. Punktując kolejne medialne nadużycia, pytał retorycznie dziennikarzy poszczególnych mediów: „Czym przykryjecie moje słowa?”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jezus jest Panem. ABC News, powiedzcie jaką informacją przykryjecie te słowa? – pytał. – Chcecie pokazać kobiety Ameryki? Tutaj są amerykańskie kobiety – deklarował. Przyznał, że media w bardzo jednostronny sposób przedstawiają kwestię aborcji. Nie zwracają np. uwagi na to, że kobieta, dokonawszy aborcji, zostaje głęboko zraniona i bardzo cierpi.
Metaxas podczas Marszu dla Życia w Waszyngtonie odniósł się też do retoryki zwolenników aborcji, którzy uznają, że każdy powinien mieć wolny wybór. – Wolny wybór? Gdyby kobiety, które dokonały aborcji, wiedziały, jaki jest prawdziwy wybór oraz jakie są jego skutki, nigdy nie podjęłyby takiej decyzji! – mówi jeden z najbardziej popularnych autorów książek w Stanach Zjednoczonych.
Marsz dla Życia przeszedł ulicami Waszyngtonu w piątek. Zgromadził setki tysięcy zwolenników całkowitego zakazu aborcji. Wśród uczestników był także wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, Mike Pance. To pierwszy marsz pro-life w historii, w którym wziął udział tak wysokiej rangi polityk.
Źródło: Life Site News
ged