Aż połowa Niemców obawia się zagrożenia terrorystycznego i uważa, iż władze niedostatecznie chronią swoich obywateli. Tak przynajmniej wynika z sondażu opublikowanego przez stację telewizyjną ZDF. Wśród naszych zachodnich sąsiadów w ostatnich miesiącach gwałtownie przybywa negatywnie oceniających poziom bezpieczeństwa w swym kraju.
Badanie miało między innymi przynieść odpowiedź na pytanie, czy starania podejmowane przez rząd w tym zakresie są wystarczające. Twierdząco wypowiedziało się 44 procent badanych. Jeszcze przed trzema miesiącami taka opinię podzielało aż dwie trzecie Niemców. Dzisiaj 51 procent ankietowanych stwierdziło, iż władze nie chronią ich w dostatecznym stopniu.
Wesprzyj nas już teraz!
Tak gwałtowną zmianę nastrojów wiązać trzeba między innymi z grudniowym zamachem, do którego doszło w stolicy kraju. Niemcy w coraz większym stopniu zdają sobie też sprawę, w jak dużym stopniu media sformatowane zgodnie z regułami politycznej poprawności wypaczały obraz rzeczywistej sytuacji. Pęka swego rodzaju zasłona milczenia wokół kwestii islamskiej, czego wyrazem były chociażby wypowiedzi przedstawicieli policji w Kolonii po udaremnieniu napaści na kobiety w trakcie otwartych zabaw sylwestrowych.
Badanie ZDF odzwierciedla też zmianę postawy Niemców wobec polityki imigracyjnej. Aż 88 procent ankietowanych opowiedziało się za możliwością długotrwałego aresztu dla łamiących prawo imigrantów, których deportacja do kraju pochodzenia jest niemożliwa. Aż 41 procent uznało, iż problemy wynikające z napływu obcych kulturowo przybyszów przekraczają możliwości ich państwa.
Źródło: tvp.info
RoM