11 stycznia 2017

„Nie” dla refundacji in vitro! Obrońcy życia pikietowali przed urzędem miasta Krakowa

(fot. MA)

Nie zgadzamy się na to, by metoda in vitro była finansowana z budżetu miasta Krakowa – podkreślali obrońcy życia, którzy we środę pikietowali przed Urzędem Miasta Krakowa. Miejscy radni mają zdecydować o tym czy uruchomić samorządowy program refundacji nieetycznego procesu zapłodnienia pozaustrojowego.

 

Nie zgadzamy się na to, by metoda in vitro była finansowana z budżetu miasta Krakowa. Nie zgadzamy się na to, by badanie preimplantacyjne, które jest eugeniczne, powodowało śmierć dzieci, bo te są dosłownie wylewane do ścieków. Nie godzimy się na to. Każde życie jest wartościowe i godne. Niezależnie od tego w jakiej fazie ono zaistnieje, czy to w fazie zarodkowej czy późniejszej – podkreślił dr Bawer Aondo Akaa z krakowskiej komórki Fundacji Pro – Prawo do życia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obrońcy życia pikietowali we środę przed gmachem Urzędu Miasta Krakowa. Mieli nadzieję, że ich głos sprzeciwu dotrze do radnych, którzy zdecydują o dalszych losach uchwały otwierającej drzwi do uruchomienia programu refundacji metody in vitro z miejskiej kasy.

 

Uchwała zgłoszona przez panią Małgorzatę Jantos wprowadza eugeniczną metodę pozaustrojowego zapłodnienia in vitro, która jest wielce nieetyczna i nieekonomiczna. A jest metoda, która jest leczeniem niepłodności – naprotechnologia. Uważamy, że ta metoda powinna być finansowana z budżetu. Metoda in vitro leczeniem nie jest – mówił Bawer Aondo Akaa.

 

Zdaniem Piotra Podleckiego z Akademii Obrońców Życia, pomysł radnej .Nowoczesnej, to wybieg medialny, który ma pomóc zaistnieć środowiskom opozycyjnym, nie mający nic wspólnego z troską o dzieci czy rodzinę.  – Tego typu inicjatywy mają na celu wykazać aktywność środowisk opozycyjnych. W rzeczywistości żadna z tych osób, które podejmują tego rodzaju tematykę, nie staje w obronie godności rodziny, małżeństw czy dzieci. To tylko działanie pod publikę – ocenił.

 

W jego opinii, są to środowiska, które od kilku kadencji przyzwyczajone są do tego, że można wydawać pieniądze publiczne na kryptoreklamę swoich partii politycznych. – W rzeczywistości, gdyby przyszło im zasponsorować taką działalność z budżetu własnych partii, nie byłoby tej „troski” o dzieci z in virto – dodał.

 

W debacie wokół samorządowego programu in vitro pojawiły się także głosy krytyczne wobec naprotechnologii. Jeden z radnych nie szczędząc pochwał dla in vitro, uznał je nawet za „szamańskie” metody.  – Tego rodzaju wypowiedzi są próbą manipulowania opinią publiczną. Naprotechnologia, jako metoda lecznicza, ma jeden z najwyższych w świecie współczynników pomagania parom, które nie mogą mieć dzieci. Trzeba też pamiętać, że in vitro nie leczy niepłodności, a tylko obchodzi problem. Zaś cała ta działalność wiąże się z ogromnymi stratami zdrowotnymi dla kobiet, potwornymi konsekwencjami moralnymi i nie gwarantuje skuteczności – podkreślił Piotr Podlecki.

 

We środę przed UMK obecni byli też sympatycy .Nowoczensej oraz partii Razem, którzy opowiadali się za refundacją metody in vitro z budżetu miasta. Sama radna Jantos nie kryła, że oczekuje merytorycznej dyskusji. Jak powiedziała, jest „zwolenniczką wszelkich metod, które pozwolą człowiekowi osiągnąć to, czego chce”. Argumentowała przy tym, że „WHO uznała niepłodność za chorobę”.

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram