Najprawdopodobniej w trzecim kwartale 2017 roku wejdą w życie nowe przepisy chroniące polskie dzieci przed zbyt łatwym wydawaniem ich za granicę. Zaproponowane przez resort sprawiedliwości rozwiązania dobrze oceniają prawnicy oraz rodziny, których bezpośrednio dotyka problem.
Jak zapewnił Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, nowe przepisy znacznie utrudnią szybkie wydawanie polskich dzieci poza granice naszego kraju. To zaś będzie oznaczało lepszą ochronę milusińskich przez zakusami niemieckiego Jugendamtu. Nowe rozwiązania zaczną obowiązywać najprawdopodobniej w trzecim lub w czwartym kwartale 2017 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
„Podstawową zapowiadaną zmianą jest odejście od dotychczasowych zasad postępowania sądowego, że w przypadku konfliktu z rodzicem bez polskiego obywatelstwa, dziecko może być już po orzeczeniu pierwszej instancji sądowej oddane” – poinformowała niezalezna.pl.
Wiceminister Wójcik ocenił, że takie rozwiązanie było błędne i polski wymiar sprawiedliwości zacznie odchodzić od tej zasady. Ponadto powstanie jedenaście wyspecjalizowanych sądów okręgowych, które będą zajmowały się sprawami związanymi z wydawaniem dzieci za granicę. – To te wyspecjalizowane sądy, a nie sądy rodzinne jak jest obecnie, będą procesowały tego typu sprawy – zapowiedział wiceminister. Odwołaniami od ich decyzji będzie się zajmować wyłącznie Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Ponadto ministerstwo sprawiedliwości zarezerwowało sobie możliwość działania w „sprawach ekstremalnych”. W takich przypadkach ministrowi sprawiedliwości-prokuratorowi generalnemu przysługiwałaby skarga kasacyjna. – Zdarzają się sytuację, to jest oczywiście nadzwyczajny środek, gdy minister sprawiedliwości chciałby zareagować, pomóc w danej sytuacji, widzi, że jest niesprawiedliwość, ale nie ma możliwości prawnych – wyjaśnił Wójcik.
Źródło: niezalezna.pl
MA