W czasie gdy cały świat, w tym również zdecydowana większość Polaków, pochyla się nad usytuowanymi w kościołach żłóbkami, wpatrując się w Tego, który przyniósł nam Zbawienie, politycy opozycji wciąż przesiadują w Sejmie. Ogłosili tam nawet własny… dekalog, tak jakby ten, który otrzymaliśmy od Boga, nie był wystarczający.
Przypomnijmy – posłowie opozycji (choć nie wszystkich klubów, a tylko PO i Nowoczesnej) mimo przerwy w obradach Sejmu wciąż zasiadają w sali plenarnej. Mają grafik i przebywają tam rotacyjnie w ramach protestu wobec wykluczenia z obrad przez marszałka Marka Kuchcińskiego posła PO Michała Szczerby.
Wesprzyj nas już teraz!
W Wigilię Bożego Narodzenia ogłosili nawet własne dziesięć przykazań, nazwanych „dekalogiem wolności”. Robią sobie z nim zdjęcia i lansują się na portalach społecznościowych.
Co ciekawe ów „dekalog wolności” zawiera wiele przykazań łamanych przez Platformę Obywatelską, gdy ta była u władzy. Według dzisiejszej opozycji nowy dekalog ma polegać na tym, że „władza nie może ograniczać” wolności słowa, wolności mediów i internetu, wolności zgromadzeń, wolności sumienia, wolności organizacji obywatelskich, wolności samorządów, wolności kultury, wolności nauki, wolności gospodarczej i wolności parlamentu.
Jeszcze przed świętami Polskie Radio publikowało wyniki sondażu, z którego wynika, że 2 procent badanych wyraziło zdecydowane poparcie dla takiego zachowania posłów z Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej. 14 procent respondentów uznało, że raczej popiera w tej kwestii opozycję. Zdecydowanie więcej osób wyraziło dla tych działań dezaprobatę. Spośród 47 procent badanych, którzy krytycznie ustosunkowali się do takiej aktywności, 28 procent zdecydowanie jej nie popiera, a 19 procent raczej nie popiera.
Również przed świętami ruszyła akcja zatytułowana „Politycy, na Boże Narodzenie dajcie nam święty spokój!” W ciągu zaledwie kilku dni apel Konfederacji Kobiet RP podpisało pięć tysięcy osób. Święta jeszcze trwają, więc apel, skierowany zarówno do rządzących jak i do opozycji, nadal można podpisać.
Źródło: niezalezna.pl
kra