Cud krwi świętego Januarego – patronu Neapolu – polegający na przemianie zakrzepniętej krwi świętego w postać ciekłą zdarza się trzy razy w roku: w sobotę poprzedzającą pierwszą niedzielę maja, 19 września (dzień jego męczeństwa) oraz w dniu 16 grudnia (w rocznicę wybuchu Wezuwiusza). W 1631 r. lawa z wydostającego się wulkanu zatrzymała się u stóp Neapolu, co uznaje się za jeden z najbardziej niezwykłych cudów, jaki dokonał się za wstawiennictwem świętego Januarego. W tym roku jednak cud się nie zdarzył.
W ostatni piątek – jak zwykle w rocznicę cudu – rozpoczęły się tradycyjnie uroczystości w Kaplicy Królewskiej w katedrze w Neapolu. Podczas Mszy świętej krew w fiolce wydawała się być nieco zmieniona. Opat kaplicy, prałat Vincenzo De Gregorio był przekonany, że dojdzie do przemiany zakrzepniętej krwi w postać płynną. Po raz pierwszy cud ten został udokumentowany w 1389 roku, chociaż zjawisko to zachodziło znacznie wcześniej.
Wesprzyj nas już teraz!
Opat zwrócił się do wiernych, aby pomodlili się w ciszy, przypominając, że w grudniu 2015 r upłynnianie miało miejsce między godz. 17.00 a 19.15. Przed zakończeniem uroczystości uspokajał wiernych: „Nie powinniśmy myśleć o tragedii i nieszczęściu. Jesteśmy ludźmi wiary i musimy dalej się modlić”.
Słowa wypowiedziane przez duchownego miały uspokoić mieszkańców Neapolu, którzy – na podstawie doświadczeń z przeszłości – są przekonani, że jak się cud nie zdarzy, to zapowiada to jakieś nieszczęście.
Do przemiany zakrzepniętej krwi w ciekłą nie doszło w 1980 r. – wtedy to miało miejsce potężne trzęsienie ziemi na południu Włoch; w 1973, gdy mieszkańcy Neapolu zmagali się z epidemią cholery; w 1939 r., gdy wybuchła II wojna światowa; w 1940 r., gdy Włochy przystąpiły do wojny; w 1943, gdy Italia została zajęta przez Niemców. W nieco bardziej odległej przeszłości brak cudu zbiegał się z wybuchem prześladowań religijnych, erupcją Wezuwiusza, trzęsieniami ziemi, rewolucjami, wojnami i śmiercią królów, arcybiskupów oraz papieży.
Rzadko zdarzało się upłynnienie krwi św. Januarego poza trzema tradycyjnymi datami. Jednym z wyjątków był rok 1799, to jest po zdobyciu Neapolu przez wojska Napoleona i ustanowieniu Republiki Partenopejskiej. Niedawno krew uległa częściowemu tylko skropleniu w obecności papieża Franciszka, podczas jego wizyty w Neapolu w marcu 2015 r.
Źródło: churchmilitant.com., AS.