Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawiło projekt obniżenia emerytur i rent funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL. Reforma obejmie 32 tys. osób. Po zmianach m.in. uposażenia byłych funkcjonariuszy bezpieki nie będą mogły być wyższe niż średnie świadczenie w systemie powszechnym.
– To realizacja zasady sprawiedliwości społecznej – mówił Mariusz Błaszczak, szef MSWiA. – Ten projekt urzeczywistnia zasadę sprawiedliwości społecznej. Zawiera katalog instytucji, stanowisk, które były związane z utrzymaniem aparatu opresji państwa totalitarnego jakim był PRL – powiedział
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt noweli tzw. ustawy dezubekizacyjnej, zakłada, że emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL (czyli za służbę do końca lipca 1990 r.) będą sięgać maksymalnie średniego świadczenia w systemie powszechnym. Zmiany mają obowiązywać od listopada 2017 roku.
„Oprócz funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, jednostek ministerstwa bezpieczeństwa publicznego i ministerstwa spraw wewnętrznych obniżenie emerytur i rent dotyczyć będzie także osób, które służyły w jednostkach Ministerstwa Obrony Narodowej w tym m.in. Wojskowej Służbie Wewnętrznej, Wojskach Ochrony Pogranicza” – informuje tvp.info.
– Ćwierć wieku po upadku systemy komunistycznego w Polsce nadal ci, którzy byli funkcjonariuszami, służyli zbrodniczemu systemowi, dostają od polskiego państwa sowite, bardzo dobre emerytury i wynagrodzenia, a ci, którzy byli ofiarami dostają bardzo często emerytury na poziomie 880 złotych – mówiła premier Beata Szydło.
Ile po zmianach dostaną byli SB-ecy? Wysokość przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS wynosi nieco ponad 2 tys. zł, a przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy pond 1,5 tys. zł.
Źródło: tvp.info
MA