Od ubiegłorocznego zamachu w Paryżu francuska policja i sądownictwo mają specjalne uprawnienia. Premier Manuel Valls zapowiedział, że stan wyjątkowy zostanie przedłużony przynajmniej o kilka miesięcy.
Do szczególnie potrzebnych francuskim służbom i władzom należy między innymi możliwość przeprowadzania przeszukań w mieszkaniach bez zgody sądu oraz nakładanie na podejrzanych aresztu domowego na wniosek ministra spraw wewnętrznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć funkcjonujący już od roku stan wyjątkowy bywa krytykowany jako niedemokratyczny, premier Manuel Valls zapowiada jego utrzymanie jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy. W rozmowie z brytyjską rozgłośnią BBC lewicowy polityk powiedział, że powrót do normalnego stanu rzeczy byłby obecnie „trudny”, zwłaszcza wobec rozpoczynającej się wkrótce nad Sekwaną prezydenckiej kampanii wyborczej. Z nią wiązać się będą liczne i duże zgromadzenia publiczne i trzeba zapewnić im bezpieczeństwo.
Stan wyjątkowy wprowadzono we Francji po zamachach z 13 listopada 2015 roku, gdy w kilku miejscach Paryża zamordowano łącznie 130 osób, przede wszystkim w klubie muzycznym Bataclan.
Stan ten przedłużano w tym roku już dwukrotnie; pierwszy raz w związku z europejskimi mistrzostwami piłki nożnej, drugi raz po zamachu terrorystycznym w Nicei. Bez specjalnej decyzji administracyjnej stan wyjątkowy zakończyłby się w styczniu przyszłego roku.
Źródło: Spiegel.de
Pach