Brytyjski dziennik The Times powołujący się na swe kontakty wśród służb specjalnych Zachodu poinformował, że w najbliższym czasie Władimir Putin przeprowadzi zmasowane bombardowanie pochłoniętego wojną Aleppo. Celem Putina ma być odbicie wschodniej części miasta z rąk rebeliantów. Zaangażowana w syryjski konflikt Rosja, chce tym samym wykorzystać fakt, iż USA skupiają się na ostatnich dniach kampanii prezydenckiej.
Zdaniem dziennika The Times, prezydent Rosji postanowił przeprowadzić zmasowane bombardowanie nad syryjskim Aleppo. Putin chce tym samym wykorzystać sytuację, w której Stany Zjednoczone skupiają się na swoich wewnętrznych sprawach i zbliżających się wyborach prezydenckich. Jeśli inicjatywa Putina powiedzie się, może to oznaczać odbicie wschodniej części miasta z rąk rebeliantów. The Times informuje również, że bombardowanie może okazać się tragiczne w skutkach nie tylko dla architektury miasta, ale w szczególności dla jego mieszkańców. W kontrolowanej przez rebeliantów dzielnicy mieszka obecnie około 275 tys. osób, w tym kobiety oraz dzieci.
Wesprzyj nas już teraz!
Według informacji, do których dotarli brytyjscy dziennikarze, w ataku na Aleppo ma wziąć udział lotniskowiec Admirał Kuzniecow, siedem okrętów eskorty, trzy okręty podwodne oraz wiele samolotów bojowych.
„Rosjanie nie mogą być pewni ostatecznego zwycięstwa, ale prezydent Putin uważa, że jeśli uda mu się przełamać opór rebeliantów w Aleppo, będzie w stanie zmusić Zachód do porozumienia na jego warunkach- ocenia gazeta. (…) Rosyjski prezydent ma świadomość, że to jest idealny moment na takie działanie. W okresie dwóch miesięcy przed zmianą administracji w Waszyngtonie szanse amerykańskiej interwencji są bliskie zeru” – czytamy w materiale redakcji The Times.
W interesujący sposób sprawę ocenił Michael Clarke, były dyrektor generalny Royal United Sevices Institute. Jego zdaniem w najbliższym czasie w Syrii zarówno USA jak i Unia Europejska nie będą aktywni. „Europejczycy nie podejmą działania bez Amerykanów, a Amerykanie nie zrobią niczego do stycznia, ani może nawet później, więc Putin ma pełne trzy miesiące na działanie.” – powiedział Clarke.
Źródło: thetimes.co.uk, rmf24.pl
POz