Zdobywanie Mosulu potrwa „tygodnie, a możliwe, że jeszcze dłużej” – stwierdził generał Stephen Townsend, dowódca amerykańskich wojsk w Iraku i Syrii. Jak na razie, ofensywa przeciwko Państwu Islamskiemu pozwoliła koalicji przejąć dwadzieścia wiosek w okolicach strategicznie położonego miasta i zbliżyć się do niego na odległość kilkudziesięciu kilometrów.
– Daesh jest zdezorientowany. Bojownicy Państwa Islamskiego nie wiedzą z której strony spodziewać się ataku – powiedział Huszjar Zibari, dawny minister spraw zagranicznych Iraku. – To nie będzie spektakularna ofensywa. Będziemy ostrożni, to operacja wysokiego ryzyka dla wszystkich.
Atak prowadzony jest przez wojska rządowe i Kurdów, przy doradczym i logistycznym wsparciu Amerykanów. Ewentualne zdobycie 1,5 milionowego Mosulu określa się jako kluczowy punkt kampanii przeciwko Daesh.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wkrótce będziemy z wami by ponieść iracką flagę w Mosulu, w każdej wsi, na każdym rogu – przekonuje mieszkańców premier Hajdar al-Abadi.
Ustami ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa Rosja zapowiedziała ataki wymierzone w bojowników Państwa Islamskiego uciekających na terytorium Syrii.
Źródło: TVP Info / PAP, Reuters, CNN
RoM