Początkowo konferencja o prawach poczętego pacjenta miała odbyć się w Centrum Dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, jednak po naciskach środowisk lewicowych miejsce musiało zostać zmienione. Wybrano Centrum Konferencyjne IBIB PAN w Warszawie. Tą decyzję także oprotestowano. Ostatecznie konferencja gości w Akademiku Praskim. W jej tracie swoimi uwagami dzielą się lekarze, położne, prawnicy oraz etycy.
Wśród sygnatariuszy petycji do władz PAN byli m.in. Barbara Nowacka, Kazimiera Szczuka, Paulina Piechna-Więckiewicz, Wanda Nowicka i Marek Kossakowski, a więc same „wybitne autorytety” w tematyce konferencji. Pod naciskami takich osób ugięła się poważna instytucja naukowa.
Wesprzyj nas już teraz!
Lewicowi aktywiści sprzeciwiali się „udostępnianiu miejsca służącego propagowaniu wiedzy organizacji, która nie szanuje i łamie etos badacza”, jednak nie od dzisiaj wiadomo, że siła argumentów spotyka się z postępową falą oburzenia. Tego byliśmy świadkiem i tym razem.
Jak zauważył otwierający konferencję mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, „prawda musi być poszukiwana w sposób rzetelny, w oderwaniu od tymczasowych debat i bieżących gorączek”. Słowa doskonale wpisują się w trwającą nagonkę na obrońców życia, w tym Instytut Ordo Iuris.
Prezes Kwaśniewski przypomniał także o wadze wolności badań naukowych i wolności ogłaszania ich wyników, które wynikają z zasad podstawowych i są potwierdzone w polskiej konstytucji. Podziękował także uczestnikom i prelegentom, którzy dotarli na konferencję mimo trudności związanych z lewacką nagonką.
Źródło: rp.pl
MWł, MA