5 października 2016

Atak na rodzinny dom Świętej Bernadety. Obrzydliwe graffiti nie raziło władz Lourdes

(By Preacherdoc (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY-SA 4.0-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0-3.0-2.5-2.0-1.0)], via Wikimedia Commons)

Służbom miejskim w Lourdes nie przeszkadzały bluźniercze, obrzydliwe rysunki i napisy wymalowane na rodzinnym domu świętej Bernadety. Mimo złożonych obietnic, na usunięcie skutków działania wandali trzeba było czekać aż dwa tygodnie.

 

O ataku na rodzinny dom Świętej Bernadety z Lourdes poinformował lokalny internetowy dziennik „Lourdes-Info”. „Na froncie sklepu i na murach dawnego domu Świętej Bernadety Soubirous, nieznani sprawcy wymalowali, obrzydliwe, bluźniercze napisy i rysunki, nie szanując tego miejsca. Francis Bayoumeu, którego rodzina mieszka obecnie w tym domu, powiadomił o tym służby miejskie, które obiecały usunąć napisy na drugi dzień” – donosił dziennik.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Okazało się, że obietnice merostwa były gołosłowne. „Lourdes-Info” alarmowało o obscenicznym graffiti w miejscu publicznym i pytało dlaczego zwleka się z jego usunięciem. „Od 10 dni na sklepach i murach budynków w Lourdes rozkwitają obsceniczne graffiti. Ujawniliśmy już,  że takie napisy pojawiły się na ulicy Świętej Bernadety Soubirous, wykonane przez mało natchnionego autora, który zaatakował Świętą Bernadetę”.

 

Na oczyszczenie domu Świętej z tych bluźnierczych napisów i rysunków trzeba było czekać aż dwa tygodnie.

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram