Katolicki ksiądz z Austrii został skazany w Niemczech na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu za przeszmuglowanie uchodźców do Niemiec. Jak twierdzi, przewożąc imigrantów nie wiedział, że łamie prawo.
Ks. Karl Burgstaller z austriackiego Innviertel został skazany przez sąd w Passawie na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Jak podają „Oberösterreichischen Nachrichten”, 71-letni kapłan „w odruchu chrześcijańskiego miłosierdzia” nielegalnie przetransportował swoim samochodem czworo uchodźców z Austrii do Bawarii. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2015 roku, gdy rozpoczynały się najgorętsze tygodnie kryzysu imigracyjnego.
Wesprzyj nas już teraz!
Ksiądz jadąc samochodem najpierw przejechał obok czworga imigrantów, później jednak zawrócił i zabrał ich ze sobą. Troje mężczyźni i jedna kobieta pochodzili z Syrii.
Na granicy austriacko-bawarskiej nie było żadnych kontroli, więc kapłan pojechał z uchodźcami aż do Pasawy. Policja zatrzymała go jednak do rutynowej kontroli, a odkrywszy uchodźców, aresztowała. Urzędnicy wyjaśnili mu, że przewożenie uchodźców przez granicę jest przestępstwem. – Dzisiaj jest już dla mnie oczywiste, że nie było mi wolno przewozić ich na terytorium Niemiec – powiedział kapłan, tłumacząc, że w momencie popełniania przestępstwa jeszcze tego nie wiedział.
W tym samym czasie wskutek decyzji kanclerz Angeli Merkel przez austriacko-niemiecką granicę każdego dnia przechodziły swobodnie tysiące nielegalnych imigrantów. Choć konserwatywna opozycja próbowała postawić Merkel zarzuty łamania niemieckiego prawa, ostatecznie Merkel przed sądem nie stanęła.
Źródło: Kath.net
Pach