W Budziszynie, nieopodal polsko – niemieckiej granicy, doszło do poważnych zamieszek z udziałem miejscowej społeczności oraz imigrantów, którzy w ciągu ostatnich miesięcy osiedlili się w okolicy. Lokalna telewizja MDR poinformowała, że potrzebna była interwencja policji. W starciu wzięło udział około 80 mieszkańców Budziszyna oraz kilkukrotnie mniejsza liczba imigrantów. Doszło do rękoczynów. Obie strony obrzucały się także butelkami i kamieniami.
Lokalna telewizja MDR, która informowała o zdarzeniu podała, że do zamieszek doszło na skutek zachowania grupy imigrantów, którzy sprowokowali zdarzenie. Innego zdania jest agencja DPA, która uznała, że winna zdarzenia jest miejscowa społeczność. Trudno w tym miejscu orzec jak było w rzeczywistości, ale warto przypomnieć, że niemiecka agencja zasłynęła w lipcu br. próbą manipulacji historii. Podczas opisywania pielgrzymki papieża Franciszka po Polsce, używała zniemczonych nazw polskich miast, m.in. Warsachu, Krakau oraz Tschenstochau. Jedynie w przypadku Oświęcimia, zamiast Auschwitz, użyła polskiego określenia. Po wielkim zamieszaniu w polskich mediach społecznościowych, agencja przeprosiła za swój błąd.
Wesprzyj nas już teraz!
Aby uspokoić sytuację i awanturę, do której doszło na rynku w Budziszynie, policja patrolowała okolicę przez całą noc. Sytuacja była na tyle poważna, że w interwencji musiało wziąć, aż 100 funkcjonariuszy, którzy zostali zaatakowani przez imigrantów używając sztachet oraz butelek. Podczas zajść została ranna osoba, którą przewieziono do szpitala.
Źródło: rmf24.pl, MDR
POz