Trzykrotnie przekładany proces sądowy 95-letniego Huberta Zafke, sanitariusza z Auschwitz w końcu został rozpoczęty. Mężczyzna odpowiada przed sądem za współudział w zamordowaniu w obozie zagłady 3681 osób. Służył tam zaledwie miesiąc.
Proces byłego sanitariusza z niemieckiego obozu zagłady Auschwitz ruszył przed sądem w Neubrandenburgu na północnym wschodzie Niemiec. Było to czwarte podejście do rozpoczęcia procesu 95-letniego Huberta Zafke. Wcześniej proces był przekładany ze względów medycznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Obrońca sanitariusza podnosił, że jego klient jest „słabego zdrowia, ma wysokie ciśnienie i myśli samobójcze”. Stąd też przed procesem Hubert Zafke został zbadany, by ustalić pod jakimi warunkami może on brać udział w rozprawach.
Hubert Zafke jest oskarżony o „współudział w zamordowaniu 3681 osób w obozie zagłady w Auschwitz”, w którym pełnił służbę przez miesiąc – od połowy sierpnia do połowy września 1944 roku.
Teraz sanitariusz twierdzi, że zajmował się wówczas wyłącznie rannymi żołnierzami i członkami SS. Podnosił też, że nic nie wiedział o komorach gazowych i dowiedział się o nich dopiero po wojnie.
Zdaniem śledczych Zafke, podobnie jak strażnicy wiedział, że Auschwitz to obóz zagłady i miał świadomość, że morduje się tam ludzi na masową skalę. Także w czasie, gdy pełnił tam służbę.
Źródło: tvp.info
MA