31 lipca 2016

Kim są handlarze śmierci? Broń dla dżihadystów szmuglowały kraje Europy Środkowej i Wschodniej

(Autor: ISAF Headquarters Public Affairs Office (Flickr: 5488765577_4f80ca8e22_b) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], Wikimedia Commons)

Mimo trwającej formalnie ofensywy przeciwko terroryzmowi, kraje Europy Środkowej i Wschodniej dostarczyły ogromne ilości broni i amunicji na Bliski Wschód. Broń trafiała m.in. do Arabii Saudyjskiej, co oznaczało, że niemal na pewno wpadnie ona w ręce islamskich ekstremistów. Liczyły się jednak tylko zyski.

 

„Od momentu eskalacji konfliktu syryjskiego w 2012 roku, broń z Europy Środkowej i Wschodniej nadal była dostarczana do czterech państw, które przekazywały ją dalej, na tereny objęte działaniami zbrojnymi w Syrii i Jemenie” – pisze rp.pl.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dziennik powołuje się na ustalenia reporterów śledczych BIRN, którzy wskazali tu na Arabię Saudyjską, Jordanię,  Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Turcję. Ich zdaniem broń i amunicję o wartości nawet 1,2 mld euro na łączną kwotę 1.2 mld euro do tych krajów dostarczyły: Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Słowacja, Serbia i Rumunia.

 

„Większość tych transakcji, na łączną kwotę 829 milionów euro, została wykonana na rzecz Arabii Saudyjskiej. Co ważne, kraje źródłowe nie udzieliły licencji na wywóz broni dalej, ale według zarówno śledczych z BIRN, jak i ekspertów organizacji OCCRP, miały one wiedzę, iż część transportów trafi do Syrii, nie tylko do opozycji, lecz także do grup islamskich ekstremistów” – czytamy.

 

Jak podkreślono, choć światowy handel bronią jest regulowany – i to aż na trzech różnych poziomach ustawowych – ale nie brakuje mechanizmów karania przestępców. W efekcie nielegalny handel bronią ma się całkiem dobrze.

 

Czy kraje handlujące bronią mają coś na swoje usprawiedliwienie? Przykład Holandii pokazuje, że nie. Bowiem w marcu tego roku, kraj ten zaprzestał eksportu broni do Arabii Saudyjskiej, powołując się „na masowe egzekucje i cierpienia ludności cywilnej w Jemenie”.

 

Źródło: rp.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram