Przewodniczący Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, patriarcha Ignacy Efrem II z Damaszku, ostrzega Niemców przed islamskimi terrorystami, których do ich kraju miało wysłać Państwo Islamskie.
W rozmowie z monachijskim magazynem „Focus” patriarcha powiedział, że według posiadanych przez niego informacji ISIS wysłało do RFN wśród uchodźców kilkuset terrorystów. Wskutek tego nikt w kraju nie może czuć się zupełnie bezpieczny.
Wesprzyj nas już teraz!
Patriarcha stwierdził też, że w walce z Państwem Islamskim potrzebna jest współpraca z syryjskim rządem Baszara al-Assada. ISIS jest wrogiem zarówno jego, jak i Stanów Zjednoczonych i Europy. – Dlaczego nie nawiązać współpracy, by zwalczyć tego przeciwnika? – zapytał duchowny.
Patriarcha pytany o sytuację chrześcijan w kraju przyznał, że ta jest bardzo trudna. Ani Kościół katolicki, ani inne wspólnoty chrześcijańskie, nie są w stanie ochronić wyznawców Chrystusa, dlatego patriarcha rozumie tych, którzy decydują się na emigrację. Jego zdaniem najgorsze może jeszcze nadejść; jeżeli w Syrii nie dojdzie do rozdzielenia państwa od religii, to wielkim niebezpieczeństwem może być powstanie czysto mahometańskiego rządu, który prześladowałby wyznawców innych religii niż islam.
Zdaniem patriarchy w sprawie islamskich imigrantów przybywających do Europy z Bliskiego Wschodu terroryzm nie jest jedynym wyzwaniem. Możliwe są też konflikty na tle religijnym, bo muzułmanie stają się w nowym kraju bardziej konserwatywni. Jeżeli dodatkowo będą próbować narzucić swoją wiarę innym, „może zrobić się niebezpiecznie”.
Syryjski Kościół Ortodoksyjny odwołuje się do dziedzictwa wspólnoty chrześcijańskiej założonej w kilkadziesiąt lat po zmartwychwstaniu Chrystusa w Antiochii. Posługuje się między innymi ojczystym językiem Jezusa, aramejskim. Od Kościoła powszechnego wspólnota ta oddzieliła się po Soborze Chalcedońskim, na którym wskazano heretyckość monofizytyzmu. Na całym świecie Syryjski Kościół Ortodoksyjny ma dwa miliony wiernych, z czego 100 tysięcy w Niemczech.
Źródło: kath.net
Pach