20 lipca 2016

Prof. Legutko: europejska forma islamu nie istnieje. Unijni politycy nie chcą tego zauważyć

(By Katarzyna Czerwińska (Senat Rzeczypospolitej Polskiej) [CC BY-SA 3.0 pl (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons )

Kolejne zamachy terrorystyczne dokonywane przez islamistów nie są w stanie zmienić poglądów europejskich polityków zaślepionych wizją multikulturalnej Europy. – Większość rzeczy, o których mówimy, od moich kolegów odbija się jak od betonowej ściany. „Musimy przyjmować, będziemy przyjmować imigrantów, bo to nasz obowiązek, bo tak obiecaliśmy”, powtarzają – zauważył prof. Ryszard Legutko.

 

Europoseł PiS, który był gościem TV Republika, nie ma wątpliwości, że „marzenia o tym, iż jest europejska forma islamu są kompletnie nierealne”. – Politycy nie chcą się do tego otwarcie przyznawać, ale uważają, ze taki rodzaj tygla europejskiego, gdzie islam będzie się mieszał, jest kwintesencją wolności – mówił prof. Legutko.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zauważył, nawet Donald Tusk, który „wydawał się mówić ludzkim głosem”, obecnie stara się nie wyróżniać. – Jedyna szansa, wydaje mi się, jest w społeczeństwach i presji na rządy krajowe. Jeśli chodzi o Unię Europejską to oni będą to powtarzać, a Komisja Europejska jest kompletnym „dziwolągiem”, patrząc z perspektywy psychologicznej – ocenił profesor.

 

Na tym nie koniec problemów, bo w dyskusjach na forum unijnym można odczuć, że na salonach panuje „chrystianofobia”. – Jak się słucha tych wypowiedzi, to ostrzejsze słowa padają o chrześcijaństwie niż islamie. Sprawy zaszły za daleko i nie widać żadnego scenariusza poza czasem, czyli że trzeba uzbroić się w cierpliwość – dodał.

 

Źródło: niezalezna.pl

MA

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram