Źródła policyjne stanu Niger w Nigerii potwierdziły kolejny atak na kościół katolicki w tym kraju. Doszło do niego w miniony piątek 15 lipca w miejscowości Baki-uku. Na szczęście obyło się bez ofiar, choć straty materialne w budynku są bardzo poważne. Sprawcy wybili w kościele wszystkie szyby, całkowicie zniszczono także znajdujące się w środku instrumenty muzyczne używane podczas liturgii.
Do zdarzenia doszło po piątkowej modlitwie w miejscowym meczecie. Grupa ponad 200 młodych muzułmanów udała się w stronę kościoła i wdarła się do niego, poniewierając i bijąc m.in. pełniącego tam swą służbę pracownika ochrony. W tym czasie w świątyni znajdowało się kilka modlących się kobiet, które także zostały poturbowane. Niektóre z nich trafiły do szpitala. Agresorzy zarzucili katolikom, że modlili się w piątek, który zdaniem wyznawców Mahometa jest dniem modlitw muzułmanów.
Wesprzyj nas już teraz!
W Nigerii regularnie dochodzi do napaści lub rozbojów na tle religijnym. Przeważająca grupa muzułmanów, którzy zamieszkują ten afrykański kraj, napada na kościoły, a także wiernych wyznających wiarę w Chrystusa.
Podczas zeszłorocznej konferencji zorganizowanej w Nowym Jorku, ks. abp Bernardito Auza, przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy ONZ, ubolewał nad tym, że mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej prześladowania religijne nie tylko nie ustają, ale wręcz nasilają się.
Hierarcha podkreślił, że na prześladowania są dziś szczególnie narażeni wyznawcy Chrystusa. Mówił, że od 2006 do 2012 r. ponieśli oni śmierć męczeńską aż w 151 krajach ze 193 będących członkami ONZ. – To wskazuje na zbiorową porażkę tej organizacji, której głównym celem ma być ochrona ludów i narodów przed plagą przemocy i niesprawiedliwej agresji. Prawie we wszystkich krajach status i warunki życia mniejszości religijnych pogorszyły się. W ostatnich trzech latach globalnie wolność religijna weszła w okres bardzo poważnej zapaści – podkreślił watykański dyplomata.
Źródło: KAI
POz