Lewicowi ekstremiści nie ustają w atakach na polityków eurosceptycznej Alternatywy dla Niemiec. W nocy z soboty na niedzielę obrzucili kamieniami dom jednego z nich, choć w środku znajdowała się jego żona i dzieci. To nie pierwszy atak tego rodzaju.
Lewacy zaatakowali dom rodzinny rzecznika AfD w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Matthiasa Manthei’ego. – Całkowicie potępiam tę napaść i oczekuję tego samego także od naszej politycznej konkurencji – powiedział jego zastępca, Leif-Erik Holm.
Wesprzyj nas już teraz!
W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Schwerin lewicowi ekstremiści obrzucili dom Manthei’ego kamieniami i wybili jedną szybę. W środku znajdowała się żona i dzieci polityka. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Według polityka AfD do zamachu poprzez pozostawioną na miejscu przestępstwa wiadomość przyznała się Akcja Antyfaszystowska (Antifa). Policja zajmuje się obecnie szukaniem sprawców.
– Po niezliczonych napaściach na członków AfD lewicowi ekstremiści muszą w końcu natrafić na szeroki opór społeczny, zamiast milczeniem być zachęcani do dalszych przestępstw – powiedział Holm.
Alternatywa jest w Meklemburgii-Pomorzu Przednim bardzo popularnym ugrupowaniem. Na sześć tygodni przed lokalnymi wyborami cieszy się poparciem 19 proc. społeczeństwa.
Atak na dom Manthei’ego to nie pierwszy taki przypadek w Niemczech. W październiku ubiegłego roku dwa razy zaatakowano biuro europosłanki tej partii Beatrix von Storch, także spalono jej samochód. Z kolei na początku tego roku nieznany sprawca strzelił z broni palnej do mężczyzny rozwieszającego plakaty wyborcze ugrupowania.
Drobniejszych zajść było o wiele więcej. Portal tygodnika „Junge Freiheit” przypomina, że niedawno w Monachium zdemolowano samochód skarbnika bawarskiej AfD, Andreasa Strixnera. W tym samym mieście porysowano też samochód polityk tego ugrupowania, Katrin Ebner-Stiner, dodatkowo dewastując fasadę jej domu. Wreszcie popisano ściany domu bawarskiego szefa AfD Petra Bystrona, wybijając też szybki w oknie jego samochodu. Kilku innych członków AfD padło ofiarą podobnych działań.
Petr Bystron uważa przy tym, że w przypadku Monachium duża odpowiedzialność spoczywa na burmistrzu stolicy Bawarii, Dieterze Reiterze z lewicowej SPD. W ocenie szefa lokalnego AfD, Reiter prowadzi nagonkę na działaczy Alternatywy oraz wspiera finansowo liczne organizacje powiązane personalnie ze środowiskiem lewackich ekstremistów.
Źródło: jungefreiheit.de
Pach